O nowej bramie i rozpoczynającym się sezonie turystycznym opowiada Łukasz Gackowski z Muzeum Archeologicznego w Biskupinie (realizacja Iwona Góralczyk):
W lutym pisaliśmy o tym, że wieżę bramną rozebrano. Tak dzieje się co około dwadzieścia - trzydzieści lat. Po prostu drewno, a są one wykonane z dębu, nie pozwala dłużej wykorzystywać go jako budulca.
- To efekt większego programu przebudowy wałów, wieży bramnej i mostu prowadzącego do osady. Konieczność przeprowadzenia tego programu podyktowana była czynnikami obiektywnymi, to znaczy co około 20 - 30 lat każdą z tych rekonstrukcji należy przebudować i wymienić na nową. Drewno jako surowiec naturalny ulega zniszczeniu, deformacjom i po pewnym czasie te obiekty stają się po prostu niebezpieczne. Dlatego należy je zburzyć i zbudować całkowicie od nowa - mówi Łukasz Gackowski z Muzeum Archeologicznego w Biskupinie.
Na zdjęciach widzimy nowy kształt wieży bramnej - symbolu rekonstrukcji biskupińskiego grodu. Różni się ona od tej, którą znamy z pocztówek i zdjęć: jest niższa a na jej szczycie zawieszono czaszkę bawołu. Zbudowano także nową kładkę prowadzącą do osady. Tym razem nie ma na niej nierówności ani progu - osoby na wózkach inwalidzkich oraz rodziny z małymi dziećmi w wózkach będą mogły bez problemu się tu przemieszczać.
Dlaczego wieża bramna - symbol grodu biskupińskiego wygląda nieco inaczej?
Należy zacząć od tego, że tak naprawdę to nie wiadomo, w jaki sposób wyglądała brama do osady na tym najsłynniejszym w Polsce półwyspie. Nie ma żadnych archeologicznych wskazówek ani przesłanek. Dlatego każda dotychczasowa różniła się od kolejnej.
- Za każdym razem proponujemy troszeczkę inną wizualizację wieży, żeby w ten sposób zwrócić uwagę na fakt, że ona mogła wyglądać na kilka różnych sposobów, a co więcej, mogło jej wcale nie być. Chociaż uważamy, że taka wieża to bardzo praktyczny element w ogrodzeniu tej osady, który mógł istnieć - dodaje Łukasz Gackowski.
Majówka 2021. Zobacz nową wieżę bramną na własne oczy!
W związku z luzowaniem obostrzeń spowodowanych ograniczeniem rozprzestrzeniania się koronawirusa, Muzeum Archeologicznie w Biskupinie będzie mogło od jutra (30.04.2021) przyjmować zwiedzających. To świetna okazja, żeby zobaczyć co zmieniło się w osadzie na półwyspie.
Tak wyglądała stara wieża bramna w Biskupinie:
Tak więc od piątku, 30 kwietnia będzie można spacerować po rezerwacie archeologicznym, ale nie będzie można wchodzić do budynków (w tym także do rekonstrukcji chat i pawilonów wystawienniczych). Dlatego też do 3 maja obowiązywały będą tańsze bilety wstępu do Muzeum Archeologicznego w Biskupinie. Normalny bilet będzie kosztował 10 zł. Za ulgowy zapłacimy 6 zł.
Natomiast od wtorku, 4 maja Muzeum Archeologiczne będzie otwarte w całości - wraz z wnętrzami budynków. Także od przyszłego tygodnia będzie czynna nowa wystawa czasowa. O czym będzie opowiadała? o tym przekonamy się wkrótce.
