Nowe Flirty, Darty oraz lokomotywy Gamy walczą z mrozem. Czasami wyjeżdżają opóźnione, a czasami wcale

4 stycznia 2016, 12:38

Mróz sprawia duże problemy kolejarzom. I też podróżnym.

Jak informuje Rynek-kolejowy.pl, nie obyło się bez sporych opóźnień i odwołań pociągów.

PKP PLK informuje RK o opóźnieniach najnowszych pociągów wyprodukowanych przez Stadlera (Flirt) i Pesę (Dart) prawie wyłącznie w kontekście zdarzeń wynikających z winy zarządcy infrastruktury. Wyjątkiem jest IC Sukiennice (Flirt) relacji Kraków Gł.. Szczecin Gł., który z uwagi na problemy z otwarciem/zamknięciem części drzwi zaliczył opóźnienie rzędu 60 minut.

CZYTAJ TEŻ: Tak Pesa ścigała się z czasem do ostatniej minuty 2015 roku. Zdążyła! 1,9 mld zł unijnej dotacji nie przepadnie

Trwają problemy z prowadzeniem pociągów trakcją spalinową na odcinkach Rzeszów Zamość, Rzeszów Zagórz, Stróże Zagórz oraz Krzyż Gorzów Wielkopolski, gdzie dziś także odwołano pociąg TLK Osterwa z uwagi na problemy techniczne lokomotywy. Na wszystkich wspomnianych odcinkach wagony PKP Intercity ciągną spalinowozy SU160 Gama, wyprodukowane przez Pesę i zakupione przez przewoźnika w drodze przetargu w minionym roku. Jak odpowiedziało Rynkowi Kolejowemu PKP Intercity "Producent został wezwany do niezwłocznego usunięcia usterek. 4 stycznia lokomotywy mają być już dla nas w pełni dostępne". Jednak problemy z ich eksploatacją wciąż się powtarzają.

Źródło: Rynek Kolejowy

Wideo

Biznes

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook Instagram X (Twitter) MSN

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

maruda22.06.2016 12:51:34

Kolej to nie jest zabawka w rodzaju naszpikowanych elektroniką aut osobowachych. System ma być odporny i pewny w działaniu.

Jedyną i główną zaletą jednostek spalinowych jest ich potencjalna niezależność od warunków zewnętrznych (np brak lub uszkodzona trakcja elektryczna). Jeżeli nie jest to jednostkowa awaria a po prostu nie spełniają podstawowych wymagań związanych z naszym klimatem to są to po prostu buble bez względu jak pięknie się prezentują i gdzie je wyprodukowano. Z ruskich się śmiejecie a czasem są mądrzejsi. Widziałem program na RT gdzie po awarii elektryki we współczesnym wagonie pasażerskim uruchomiono piec na węgiel i ludzie nie zamarzli pomimo strasznego mrozu.

FranekŁB22.06.2016 12:51:34

Takie sytuacje miały, mają i będą mieć miejsce. Można jedynie mieć nadzieje, że będzie ich jak najmniej. Każdy kto choćby rano walczył z uruchomieniem samochodu wie, że mróz potrafi dać w kość i to zarówno maszynom, jak i ludziom, jak i infrastrukturze.