Nowe rondo w Mroczy z poślizgiem. Przesunięto termin zakończenia prac [zdjęcia]

Zobacz wideo: Jedziesz na wakacje? Potrzebujesz szczepienia i certyfikatu.

Budowę ronda na niebezpiecznym skrzyżowaniu w Mroczy, u zbiegu ulic: Łabędzkiego, 5 Stycznia, Łobżenickiej i pl. Wolności rozpoczęto pod koniec 2020 r. To miejsce, w którym w poprzednich latach często dochodziło do groźnych sytuacji. Stąd decyzja o inwestycji ważnej tym bardziej, że w bliskim sąsiedztwie skrzyżowania jest szkoła podstawowa i nowa hala widowiskowo-sportowa.

Roboty powierzono przedsiębiorstwu z Nakła. Miało ono uporać się z inwestycją do 9 kwietnia. Tak się jednak nie stało.

- Termin zakończenia zadania został przesunięty na wniosek wykonawcy – informują pracownicy ratusza w Mroczy.

Jaki powód? Jedną z przyczyn pandemia i zachorowania na COVID-19 wśród pracowników firmy, która buduje rondo. Nie bez znaczenia była także nieco ostrzejsza zima.

- Warunku były niesprzyjające. Znacznie odbiegały od warunków występujących w ostatniej dekadzie – tłumaczył wykonawca w piśmie do ratusza o zmianę terminu zakończenia robót. Jak dowiadujemy się - czynnikiem opóźniającym wykonanie prac była także konieczność ingerencji w infrastrukturę teletechniczną oraz elektroenergetyczną. Każdorazowo wykonywanie robót wymagało uzgodnień z zarządcami sieci, firmami:. ENEA, ORANGE czy NEXERA.

W ostatnich dniach byliśmy w Mroczy sprawdzić jak prace przy budowie ronda w Mroczy postępują. Gotowa jest już centralna części ronda wykonana z kostki kamiennej. Wokół jednak jeszcze sporo pracy, a mamy już połowę czerwca. Czy wykonawca skończy z robotą do końca miesiąca? Trzymamy kciuki, ale łatwo chyba nie będzie.

Więcej wiadomości z Nakła i okolic na www.pomorska.pl/naklo[/a]

Po przebudowie skrzyżowanie przyjmie formę „małego ronda”, o średnicy 10 m. Korzystać z niego będą mogły nie tylko auta osobowe, także pojazdy wielkogabarytowe. Powinno być bezpieczniej, bo na wlotach z każdego kierunku zaprojektowano wyspy rozdzielające ruch.

Zakres robot spory. Za konieczne uznano m.in. demontaż całej nawierzchni i ułożenie nowej, dostosowanej do geometrii nowego skrzyżowania. Przejścia dla pieszych powstaną przy rondzie na ul. Łobżenickiej i Łabędzkiego.

- Remontowi nawierzchni poddawana jest warstwa z betonu asfaltowego. Nowe będą chodniki i zjazdy. Przebudowywana jest infrastruktura oświetleniowa oraz część infrastruktury telekomunikacyjnej, a także sposób odwodnienia drogi – wyliczają zaplanowane zadania pracownicy ratusza w Mroczy.

Koszt budowy ronda w Mroczy to ponad 2 mln. zł. Na przebudowę skrzyżowania Mrocza otrzymała dotację z Funduszu Dróg Samorządowych w wysokości 50 procent wartości zadania czyli w sumie 1 mln 952 tys. zł. Do czasu zakończenie robot skrzyżowanie wyłączone zostało z ruchu. Samochody nie mają wjazdu. Wytyczono tylko tymczasowe przejścia dla pieszych.