Podczas obrad sądu konkursowego, który składał się z siedmiu osób (4 architektów i 3 muzyków z AM) propozycję warszawskiej pracowni wybrano stosunkiem głosów 4 do 3. Z takim wynikiem konkursu nie zgadza się przewodniczący jury Marek Dunikowski z z krakowskiego oddziału Stowarzyszenia Architektów Polskich. Złożył nawet votum separatum do tej decyzji komisji.
- Nie mogę się podpisać pod tym wyborem, bo w moim mniemaniu Bydgoszcz zasługuje na więcej. Ten projekt w sposób ułomny patrzy w przyszłość - mówił podczas dzisiejszej konferencji prasowej w Akademii Muzycznej. - Wydaje mi się także, że realizacja zwycięskiego projektu będzie kosztowała więcej niż zakłada budżet.
A ten przewiduje około 100 mln zł. Przypomnijmy, o nową siedzibę Akademia Muzyczna w Bydgoszczy walczyła od lat. W tej chwili jest rozbita na osiem różnych lokalizacji. To ma się zmienić w 2020 roku - wtedy nowy gmach ma być gotowy.
Znajdzie się na 3-hektarowej działce znajdującej się w obrębie ulic Kamiennej, Chodkiewicza i Sułkowskiego. Na terenie działki istnieje zbiornik wodny, który ma być wkomponowany w architekturę nowej siedziby AM.
Więcej w jutrzejszej "Pomorskiej".
