https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowy mercedes wzmocni strażaków

Paweł Kędzia [email protected]
Asp. sztab. Zdzisław Filarski, dowódca  jednostki ratowniczo-gaśniczej, odbiera kluczyki  do nowego pojazdu z rąk st. bryg. Tomasza  Leszczyńskiego, komendanta kujawsko- pomorskiej straży. W tle jelcz, który otrzyma  Górzno.
Asp. sztab. Zdzisław Filarski, dowódca jednostki ratowniczo-gaśniczej, odbiera kluczyki do nowego pojazdu z rąk st. bryg. Tomasza Leszczyńskiego, komendanta kujawsko- pomorskiej straży. W tle jelcz, który otrzyma Górzno.
Brodniccy strażacy otrzymali nowy samochód gaśniczy. Wysłużonego jelcza otrzymają ich koledzy z Górzna.

O nowy samochód ratownicy zabiegali od czterech lat. W końcu połączonym wysiłkiem władz powiatu i kilku gmin zakup udało się sfinalizować.

Auto na podwoziu mercedesa wraz z wyposażeniem

kosztowało 640 tys. złotych

St. kpt. Piotr Rutkowski wymienia specyfikację techniczną pojazdu: 260 KM, 5000 l wody i 500 l środka pianotwórczego, autopompa o wydajności 4000 l/min., narzędzia ratownictwa technicznego i drogowego.

- Na wyposażeniu jest pompa, która umożliwia podanie prądu wody tzw. szybkiego natarcia o ciśnieniu czterdziestu atmosfer. Normalna autopompa wytwarza ciśnienie ośmiu atmosfer - opowiada st. kpt. Piotr Rutkowski.

Większe ciśnienie sprawia, że do węży trafia mniej wody, która nie zaleje sąsiadów w przypadku np. pożaru mieszkania.

- Zgodnie z przepisami ustawy o ochronie przeciwpożarowej stary samochód przekażemy do OSP Górzno. Tak się dzieje ze sprzętem zbędnym, ale w dobrym stanie technicznym. Jelcz może nie wygląda elegancko, ale też mu nic nie brakuje, jest sprawny - tłumaczy st. bryg. Marek Wałdowski, komendant Państwowej Straży Pożarnej w Brodnicy.

- Staramy się systematycznie wymieniać i wprowadzać do użytku sprzęt nowoczesny, bardziej użyteczny. Dotyczy to zarówno samochodów, jak i urządzeń.

W perspektywie dwóch-trzech lat

zamierzamy wymienić kolejny samochód - mówi szef strażaków.

Oprócz pojazdu ratownicy wzbogacili się o nowy sprzęt, który znalazł się na pace mercedesa, m.in.: pompy, węże pożarnicze, sprzęt ochrony osobistej strażaków.

W stajni ratowników mercedes stanie obok ciężkiego i średniego samochodu ratowniczo-gaśniczego, pojazdu ratownictwa ekologicznego, podnośnika i wozów operacyjnych.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska