Od 13 grudnia w niektóre trasy Arrivy znowu wyjadą Przewozy Regionalne, czyli konkretnie: z Bydgoszczy - przez Wyrzysk i Osiek - do Piły; z Torunia - przez Jabłonowo Pomorskie - w kierunku Iławy; Torunia - przez Rutkowice - do Kutna; z Bydgoszczy - przez Twardą Górę - w kierunku Tczewa i z Bydgoszczy - przez Mogilno - do Gniezna.
PR wracają na stare trasy
- Wracamy na linie, których nie obsługiwaliśmy od dwóch lat i na pewno nasza oferta będzie inna niż Arrivy - podkreśla Grażyna Dalak-Ożóg, naczelnik działu marketingu Kujawsko-Pomorskiego Zakładu Przewozów Regionalnych w Bydgoszczy.
Oznacza to m.in., że do niektórych podróżnych (z mniejszych miejscowości) dotychczasowe pociągi mogą nie dojechać.
A poza tym np. między Grudziądzem a Toruniem podróżni skorzystają z 10 pociągów Arrivy - bezpośrednich i trzech z przesiadką (w Chełmży). Z dwóch do czterech par na dobę wzrośnie liczba kursów Bydgoszcz-Trójmiasto, a trasę Bydgoszcz-Toruń-Olsztyn obsłużą trzy pary zespołów trakcyjnych (są dwie), uzupełnione wieczornym pociągiem Olsztyn-Toruń. Inna dobra wiadomość dotyczy standardu podróży.
Zasadą nowej taryfy będzie liniowość, czyli dwa razy dłuższy przejazd oznacza dwa razy droższy bilet. Za pierwsze 10 kilometrów zapłacimy 2,50 zł, za każdy kolejny 13 groszy. Z kolei bilet miesięczny będzie kosztował tyle, co 30 przejazdów jednorazowych - będzie mniej nawet o 25 procent.
I tak np.: bilet jednorazowy Włocławek-Toruń, dziś za 14,60 zł, będzie kosztował 8,40 zł, z Inowrocławia do Bydgoszczy - tanieje o prawie 40 procent (z 11,70 zł na 7,20 zł), a Nakło-Bydgoszcz, za który obecnie trzeba zapłacić 8,20 zł, kupimy za 4,70 zł. Miesięczny np. z Włocławka do Torunia będzie kosztować 252 zł, zamiast obecnych 274 zł, z Bydgoszczy do Torunia - 234 zł (259 zł), z Torunia do Inowrocławia, do Bydgoszczy - 216 zł (239 zł).
Zmiany szykuje również PKP Intercity.
Intercity kusi nowymi Flirtami
W naszym regionie Flirty "Kopernik", "Łuczniczka", "Brda" i "Kujawiak" pojadą w niecałe trzy godziny z Warszawy Wschodniej przez Centralną i Zachodnią, Sochaczew, Łowicz, Kutno, Włocławek, Aleksandrów Kujawski, Toruń, Solec Kujawski, do Bydgoszczy Wschodniej Leśnej oraz Głównej (i oczywiście w przeciwnym kierunku).
- Pasażerów na krótszych odcinkach czekają obniżki - powtarza Anna Zakrzewska_ z biura prasowego PKP Intercity. - _Jednak w pociągach kursujących w dalekich relacjach ceny biletów wzrosną przeciętnie o 2 procent, a maksymalnie o 11 procent na trasach liczących więcej niż 840 km.
Niestety, szybka kolej oznacza również, że pociągi nie będą zatrzymywać się na wszystkich stacjach, a zwłaszcza na mniejszych przelotowych.
