Po wycofaniu się jesienią z rozgrywek IV ligi, zespół został karnie przesunięty do A-klasy. Tak więc za 3 tygodnie spragnieni piłki sępoleńscy kibice ponownie będą mogli emocjonować się występami swej drużyny, powrócą też emocje spowodowane pojedynkami derbowymi z Gromem Więcbork i Kamionką Kamień.
Bąkowski, Kosmela, Lipiński, Erkvania, Majtczak, Dądela, K.Dankowski, T.Mrugalski, Gburczyk to nazwiska graczy, którzy w ostatnich latach decydowali o obliczu Krajny. Dzięki nim drużyna z Sępólna w ekspresowym tempie zanotowała awans z A-klasy do IV ligi. Po jesiennych zawirowaniach w klubie wszyscy wymienieni piłkarze zrezygnowali z gry w sępoleńskim klubie, wybierając Grom Osie (Lipiński, Dądela, Mrugalski), grę w lidze powiatowej (Erkvania, Majtczak, Dankowski, Gburczyk) lub rozbrat z piłką (Kosmela, Bąkowski). W nowym sezonie żadnego z nich ponownie nie zobaczymy w składzie odmienionej Krajny. Co prawda po cichu mówiono o powrocie Gburczyka i Dądeli, ale do tego ostatecznie nie doszło.
Kto więc będzie w rozgrywkach A-klasy bronił barw klubu z Sępólna? Wyliczankę należy zacząć od osoby, która ma odbudować sępoleńską piłkę, a więc od nowego trenera Mirosława Tydy. To uznany gracz Krajny, który miał wielki udział w błyskawicznym awansie klubu do IV ligi. Więcej informacji i nazwisk w czwartkowej "Gazecie Pomorskiej" - wydanie chojnicko/sępoleńskie.
Czytaj e-wydanie »