W poniedziałek, 27 lutego br., ok. godz. 18.40 w Kowalewie Pomorskim patrol ruchu drogowego golubsko-dobrzyńskiej policji dostrzegł mężczyznę wzywającego pomocy. Mundurowi od razu podbiegli do niego. Okazało się, że 70-letni kierowca taksówki został napadnięty i jest ranny. Funkcjonariusze natychmiast udzielili mu pierwszej pomocy, równolegle wzywając pogotowie ratunkowe.
Nie przegap
Pokrzywdzony powiedział, że do Kowalewa Pomorskiego przyjechał z nieznanym mężczyzną, który zamówił kurs z Torunia do Kowalewa Pomorskiego. Po dojechaniu na miejsce, siedzący obok niego klient, zamiast zapłacić za kurs, użył wobec niego gazu, a następnie ugodził go nożem i uciekł.
- Informacja ta trafiła do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Golubiu-Dobrzyniu, a następnie do wszystkich patroli będących w tym czasie w służbie. Zaopatrzony przez medyków 70-letni pokrzywdzony trafił do szpitala - relacjonuje asp. Justyna Skrobiszewska, rzecznik KPP w Golubiu-Dobrzyniu.
Policjanci z golubsko-dobrzyńskiej jednostki zostali postawieni w stan gotowości. Ściśle współpracowali też z policjantami z Torunia, Wąbrzeźna i Rypina. Użyto psa tropiącego, który podjął trop i wraz ze swoim przewodnikiem szedł w ślad za sprawcą. Zatrzymali go po niespełna dwóch godzinach od zdarzenia. Mężczyzna został ujęty w powiecie golubsko-dobrzyńskim. To 40-letni mieszkaniec powiatu rypińskiego. Zaraz po zatrzymaniu trafił prosto do policyjnego aresztu.
Wkrótce usłyszy zarzuty. Grozi mu nawet kara dożywotnego więzienia.
