https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

O, chusteczka! Poleci na Karaiby

(erka)
Panna Kujawianka w obowiązkowej  chusteczce i z przewodnikiem
Panna Kujawianka w obowiązkowej chusteczce i z przewodnikiem FOT. WOJCIECH ALABRUDZIŃSKI
Jutro Małgosia Miętkiewicz, licealistka z "Konopnickiej", wyruszy w swoją, jak do tej pory najdłuższą, podniebną podróż do Ameryki Środkowej.

     Włocławek, Frankfurt, Caracas, San Jose... Przed Małgosią Miętkiewicz siedemnaście godzin lotu! Włocławianka, jako jedna z grupy kilkorga młodych ludzi z całej Polski, otrzymała stypendium Towarzystwa Szkół Zjednoczonego Świata im. Pawła Czartoryskiego. Przeszła przez gęste sito rozmów kwalifikacyjnych, w których uczestniczyły setki zdolnych licealistów, zachwycając komisję znajomością kilku języków obcych w tym m.in. angielskiego, niemieckiego, francuskiego, hiszpańskiego, włoskiego i łaciny. Szczególnie hiszpański będzie Małgosi bardzo potrzebny, bowiem skierowano ją do United World Colleges w Kostaryce, w Ameryce Środkowej.
     - Jest pięknie położony
     _na dawnej plantacji kawy - mówi Małgosia, mocno zabiegana przed odlotem, która jednak specjalnie dla Czytelników "Gazety Kujawskiej" znalazła wolną chwilę. - _Wiem, że będzie tam nas, Europejczyków, dwadzieścioro, między innymi z Anglii, Niemiec, Norwegii, Ukrainy, Czech, Węgier i Chorwacji. _Małgosia cieszy się nie tylko na myśl o nowym wyzwaniu w szkole w San Hose, ale i z faktu, że będzie z nią druga Polka, dziewiętnastoletnia Marta z Biłgoraju.
     - _Myślę że we dwie damy sobie radę z tęsknotą za rodziną, przyjaciółmi -
uważa Małgosia Mięt-kiewicz. W koledżu będzie reprezentowała Kujawy najgodniej, jak potrafi. Z Urzędu Miasta we Włocławku i z Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu otrzymała wiele materiałów promocyjnych, związanych z Włocławkiem, naszym regionem i woj. kujawsko-pomorskim.
     - Wyposażono mnie
     _w całą masę ciekawych folderów, filmów, albumów i gadżetów - mówi wdzięczna włocła-wianka. Dzięki uprzejmości pani Mirosławy Wojciechowskiej z Zespołu "Echo Kujaw" wywiezie też do Kostaryki wypożyczony na dwa lata kujawski strój ludowy. - _Będę go zakładać przy okazji narodowych prezentacji w koledżu
- mówi Małgosia. Przy okazji stroju dowiedziała się, dlaczego nie ma do niego czepka - jako panna musi nosić chusteczkę! Małgosia pożegnała się z koleżankami i kolegami ze szkoły. - Będziemy sobie wysyłać meile - obiecuje.
     Następne spotkanie z rodzicami i znajomymi dopiero w grudniu. Małgosia przyleci do Polski dzięki pomocy finansowej prezydenta Władysława Skrzypka, który dotrzymał słowa, danego w redakcji "Kujawskiej" w marcu i ufundował bilet!
     **

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska