Stowarzyszenie Arcana Historii cyklicznie zaprasza na spotkania z interesującymi ludźmi. Niedawno można było posłuchać Sławomira Cenckiewicza i jego wersji najnowszej historii z Lechem Wałęsą jako agentem "Bolkiem".
Teraz ze Stanów przyjechał prof. Marek Chodakiewicz, który wytłumaczył chojniczanom, dlaczego nie ma się co dziwić, że prezydent Obama tak strasznie się pomylił, mówiąc o "polskich obozach koncentracyjnych".
- W Ameryce temat Holocaustu funkcjonuje w sposób prostacki - przekonywał słuchaczy. - Amerykanie mają nikłą wiedzę o tym ze szkoły, a najwięcej dowiadują się z seriali telewizyjnych. A nasza Polonia jest zbyt słaba, żeby się przebić ze swoim głosem. Więc nadal część Amerykanów jest skłonna myśleć, że to Polacy razem z Niemcami wymordowali Żydów.
Zdaniem Chodakiewicza, sprzyja temu też wątpliwej jakości pisarstwo Jana Tomasza Grossa, ugruntowujące stereotyp, że także Polacy byli podli i razem z Hitlerem tych Żydów ukatrupili.
Co można z tym fantem zrobić? Chodakiewicz zachęcał, by także na poziomie lokalnym spisywać dzieje, robić mikrostudia, upowszechniać wiedzę o przeszłości.
Uczestnicy spotkania mogli nabyć jego książki, mimo że raczej do czytania nie zachęcał. - Są nudne i grube - śmiał się. - Mają po 600 stron, a połowa to przypisy.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje