Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O włos od katastrofy ekologicznej! Największe pożary i wypadki na Kujawach i Pomorzu

mc
Działania po wypadku w Szubinie, gdzie nastąpił wyciek żrącego toluenu, były jedną  z największych akcji straży w tym roku w regionie. Uczestniczyło w niej 102 strażaków z 39 zastępów. Ale w ostatnich miesiącach strażacy walczyli też z żywiołem gasząc też największe od lat pożary.Strażacy pracowali na miejscu wypadku w Szubinie ponad dwie doby. Dopiero po takim czasie udało się przywrócić ruch samochodów, choć walka z zagrożeniem skażenia ziemi przez toksyczny toluen, który wyciekł z cysterny (po zderzeniu dwóch ciężarówek) - trwa.Działania po wypadku, do którego doszło 26 kwietnia pod Bydgoszczą, to jedna z największych akcji w tym roku. Brało w niej udział  102 strażaków.- Na miejscu pracowali strażacy 39 zastępów - mówi kpt. Arkadiusz Piętak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu. - W tym 31 zastępów PSP i 8  Ochotniczej Straży Pożarnej.Działali między innymi specjaliści z grupy chemicznej z Bydgoszczy z JRG nr 2 w  Fordonie. To nie jedyna jednostka w regionie, która została powołana do walki z zagrożeniami chemicznymi.- Mamy w województwie kilka grup specjalistycznych  - wylicza kpt. Piętak. - W samej tylko Bydgoszczy działają takie trzy. Poza chemikami są również specjaliści z grupy ratownictwa wysokościowego. Ci strażacy  zdobywają najlepsze wyniki na zawodach ratowników, są wielokrotnymi drużynowymi i indywidualnymi mistrzami Polski w ratownictwie wysokościowym. Poza tym działa w Bydgoszczy grupa wodno-nurkowa.Strażacy z JRG-2 w Bydgoszczy jako jedna z niewielu jednostek w Polsce mają specjalistyczne detektory systemu RAPID,  które służą do wykrywania zagrożeń związkami chemicznymi w chmurze (np. dymu). Urządzenie  jest zamontowane na samochodach land rover i działa w podczerwieni. Przy sprzyjających warunkach można za pomocą tego systemu wykrywać zagrożenia gazami z odległości nawet 5 kilometrów.We Włocławku natomiast działają zespoły chemiczny i ratownictwa wodnego. W Chełmży - specjalistyczna grupa poszukiwawcza. W Kujawsko-Pomorskiem są również dwa zespoły ratownictwa technicznego: Kujawy - składającą się ze strażaków z jednostek we Włocławku i Żninie oraz Toruńską - którą tworzą specjaliści z Torunia i Świecia.
Działania po wypadku w Szubinie, gdzie nastąpił wyciek żrącego toluenu, były jedną z największych akcji straży w tym roku w regionie. Uczestniczyło w niej 102 strażaków z 39 zastępów. Ale w ostatnich miesiącach strażacy walczyli też z żywiołem gasząc też największe od lat pożary.Strażacy pracowali na miejscu wypadku w Szubinie ponad dwie doby. Dopiero po takim czasie udało się przywrócić ruch samochodów, choć walka z zagrożeniem skażenia ziemi przez toksyczny toluen, który wyciekł z cysterny (po zderzeniu dwóch ciężarówek) - trwa.Działania po wypadku, do którego doszło 26 kwietnia pod Bydgoszczą, to jedna z największych akcji w tym roku. Brało w niej udział 102 strażaków.- Na miejscu pracowali strażacy 39 zastępów - mówi kpt. Arkadiusz Piętak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu. - W tym 31 zastępów PSP i 8 Ochotniczej Straży Pożarnej.Działali między innymi specjaliści z grupy chemicznej z Bydgoszczy z JRG nr 2 w Fordonie. To nie jedyna jednostka w regionie, która została powołana do walki z zagrożeniami chemicznymi.- Mamy w województwie kilka grup specjalistycznych - wylicza kpt. Piętak. - W samej tylko Bydgoszczy działają takie trzy. Poza chemikami są również specjaliści z grupy ratownictwa wysokościowego. Ci strażacy zdobywają najlepsze wyniki na zawodach ratowników, są wielokrotnymi drużynowymi i indywidualnymi mistrzami Polski w ratownictwie wysokościowym. Poza tym działa w Bydgoszczy grupa wodno-nurkowa.Strażacy z JRG-2 w Bydgoszczy jako jedna z niewielu jednostek w Polsce mają specjalistyczne detektory systemu RAPID, które służą do wykrywania zagrożeń związkami chemicznymi w chmurze (np. dymu). Urządzenie jest zamontowane na samochodach land rover i działa w podczerwieni. Przy sprzyjających warunkach można za pomocą tego systemu wykrywać zagrożenia gazami z odległości nawet 5 kilometrów.We Włocławku natomiast działają zespoły chemiczny i ratownictwa wodnego. W Chełmży - specjalistyczna grupa poszukiwawcza. W Kujawsko-Pomorskiem są również dwa zespoły ratownictwa technicznego: Kujawy - składającą się ze strażaków z jednostek we Włocławku i Żninie oraz Toruńską - którą tworzą specjaliści z Torunia i Świecia. Dariusz Bloch/Pożar w Dolinie Śmierci
Działania po wypadku w Szubinie, gdzie nastąpił wyciek żrącego toluenu, były jedną z największych akcji straży w tym roku w regionie. Uczestniczyło w niej 102 strażaków z 39 zastępów. Ale w ostatnich miesiącach strażacy walczyli też z żywiołem gasząc też największe od lat pożary.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska