Obchody 100. Rocznicy Powstania Wielkopolskiego w Pieraniu [zdjęcia]

Obchody 100. Rocznicy Powstania Wielkopolskiego w Pieraniu [zdjęcia]

W Pieraniu, niewielkiej wsi w gminie Dąbrowa Biskupia, 100 lat temu zawiązał się Pierański Oddział Straży Ludowej.

Ta grupa ochotników miała duży wpływ na przebieg powstania wielkopolskiego w powiecie inowrocławskim. Oddział liczył 50 powstańców. Brał udział między innymi w zdobywaniu poczty w Inowrocławiu. Przegonił również Niemców z Dąbrowy Biskupiej.

W trakcie sobotnich uroczystości wspominano bohaterską postawę mieszkańców Pierania i okolic. - Dzisiaj tu w Pieraniu wracamy do przeszłości, żeby właściwie oceniać teraźniejszość i podejmować mądre decyzje na przyszłość - mówił w trakcie mszy świętej w pięknej pierańskiej świątyni ks. proboszcz Wojciech Czechyra, kustosz Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej.

Po mszy w kościele młodzież ze Szkoły Podstawowej im. Pierańskiego Oddziału Straży Ludowej w Pieraniu przedstawiła program artystyczny poświecony bohaterom tamtych dni. Następnie wszyscy przemaszerowali do szkoły i złożyli kwiaty przy obelisku poświęconym powstańcom wielkopolskim.

- Niech ta dzisiejsza uroczystość będzie wyrazem pamięci o naszych bohaterach. Dziękuję, że w tak ważnym dla naszej gminy dniu jesteście tutaj z nami - mówił do zebranych Marcin Filipiak, wójt Dąbrowy Biskupiej.

- Miarą oceny kultury społecznej jest pamięć o tych, którzy walczyli o wolność naszej ojczyzny. Dziękuję wszystkim, którzy pamiętają - dodała starosta Wiesława Pawłowska.

- Kiedy wczoraj w Inowrocławiu odbywało się wielkie widowisko patriotyczne, w które zaangażowanych było ponad 400 osób, słuchałem po raz kolejny o historii odzyskiwania niepodległości na Kujawach. Z dumą podkreślano, że 100 lat temu wśród tych, którzy ruszyli na pomoc Inowrocławiowi, była silna grupa powstańców z Pierania, a także wiele osób z tej gminy. Wszyscy jesteśmy tutaj potomkami tych ludzi, którzy nie zastanawiając się ani chwili ruszyli na pomoc ojczyźnie, ruszyli, żeby pokazać swój patriotyzm. Myślę, że wyzwaniem naszych czasów jest takie wychowanie młodzieży, aby - gdy będzie potrzeba - poszła w ślady swych przodków - mówił Adam Banaszak, radny sejmiku.