Dzisiaj, wczesnym rankiem dyżurny brodnickiej policji otrzymał informacje od dyspozytora pogotowia ratunkowego o znalezieniu zwłok w Obórkach w gminie Osiek. Jeden z mieszkańców wsi, jadąc polna drogą, dostrzegł zwłoki 48-letniego sąsiada w zaspie śnieżnej. Przybyły na miejsce lekarz, stwierdził zgon z wychłodzenia.
Brodniccy policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają okoliczności śmierci mężczyzny.
Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, zmarły mężczyzna mieszkał sam i lubił zaglądać do kieliszka. Do domu miał tylko 200 metrów, ale nie udało mu się dojść. Najprawdopodobniej przewrócił się w zaspę śniegu i zmarł z wychłodzenia.
To już trzecia ofiara w powiecie brodnickim mrozu i śniegu.
37-latek z Rogówka nie żyje. Jego ciało leżało na polu
Czytaj e-wydanie »