Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oceniamy przychodnię wojskową w Toruniu (wideo)

Magdalena Stremplewska
fot. sxc
W Wojskowej Specjalistycznej Przychodni Lekarskiej działa 14 poradni specjalistycznych. Z podstawowej opieki zdrowotnej korzysta tu rocznie ponad 14 tys. pacjentów, z pomocy specjalistów ok. 36 tysięcy.

Przychodnia mieści się w dwóch budynkach w centrum Torunia, przy ulicach Dąbrowskiego oraz Szumana. Rocznie udziela się tam ok. 160 tys. porad lekarskich, wykonuje ok. 80 tys. procedur diagnostycznych i ok. 120 tys. zabiegów rehabilitacyjnych.

- Nasza lecznica jest wieloprofilowa, udzielamy świadczeń podstawowej opieki zdrowotnej, ambulatoryjnej opieki specjalistycznej, stomatologicznej, rehabilitacyjnej i psychiatrycznej. Prowadzimy też szeroką diagnostykę oraz niewielki dział chirurgii jednodniowej. Dodatkowym atutem jest to, że wszystkie poradnie są położone blisko siebie - mówi Mariusz Jankowski, zastępca dyrektora ds. lecznictwa w przychodni.

Podobnie jak w innych przychodniach, niemal wszyscy pacjenci wymagający podstawowej opieki lekarskiej przyjmowani są tu w dniu, w którym zgłaszają się do przychodni.

- Najistotniejszym problemem jest to, że system wymógł na nas tworzenie kolejek do specjalistów - mówi Jankowski. - Narodowy Fundusz Zdrowia przydziela zbyt niskie limity na poszczególne świadczenia i zapisując na wizytę więcej osób niż możemy przyjąć, niestety wydłużamy okres oczekiwania na przyjęcie.

Największe kolejki są w poradni endokrynologicznej, onkologicznej i kardiologicznej. Pacjenci, którzy teraz się tam rejestrują, na wizytę będą musieli czekać nawet do końca października. Właśnie na długi czas oczekiwania na poradę najczęściej skarżą się podopieczni toruńskiej przychodni wojskowej.

- Kolejki są okropne, do specjalisty trzeba czekać po trzy, cztery miesiące. Przed chwilą zapisałam się do okulisty na 30 lipca. Przecież to jest nie do wyobrażenia - mówi jedna z pacjentek. - Winny jest NFZ, ale też sami ludzie, bo zapisują się do kilku lekarzy w różnych przychodniach, a potem nie zgłaszają, że rezygnują z wizyty. Przez to tworzą się sztuczne kolejki.

Pozytywnie pacjenci wypowiadają się o fachowości pracowników przychodni i ich stosunku do chorych. - Jestem bardzo zadowolona z usług w tej placówce, bo lekarze są wysokiej klasy, a do tego bardzo sympatyczni, podobnie jak pozostały personel - mówi Elżbieta Wilczyńska. - Najmilsze są panie rehabilitantki - stwierdza pani Krystyna. - Polecam tę lecznicę wszystkim znajomym - dodaje pan Leszek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska