Ochotnicze Straże Pożarne z regionu z nowymi wozami z napędem 4x4. OSP Chlebowo chwali sobie nowy sprzęt

Średnie samochody gaśnicze (ze zbiornikiem wodnym i autopompą) otrzymały: OSP Chlebowo (powiat lipnowski), OSP Radzyń Chełmiński (powiat grudziądzki), OSP Szubin (powiat nakielski). Ciężkie samochody gaśnicze (ze zbiornikiem wodnym i autopompą) dostały: OSP Gąsawa (powiat żniński), OSP Gębice (powiat mogileński), OSP Przysiersk (powiat świecki), OSP Wąbrzeźno.

- Sprzęt jest jedynie wyposażeniem - jakże niezbędnym, jakże ważnym, gwarantującym skuteczność waszych akcji - mówił Piotr Całbecki, marszałek województwa. - Ale wiemy, że bez człowieka ten sprzęt nie znaczyłby nic. Liczy się wasza ofiarność, skuteczność, gotowość do pomocy. Niech te samochody bezpiecznie odwożą was do domów po każdej akcji, niech strzeże Was święty Florian - zwrócił się do strażaków marszałek.

Wszystkie samochody mają napęd na obie osie i czterodrzwiowe kabiny przystosowane do przewozu sześciu osób. Wyposażone są w radiotelefony, wyciągarki elektryczne o uciągu siedmiu ton, działko wodno-piankowe na dachu, zbiornik wody o pojemności 5000 litrów i zbiornik środka pianotwórczego na 500 litrów. Zasięg rzutu wody wynosi 60 metrów, maksymalna wydajność 3200 litrów na minutę. W zabudowie pojazdu znajduje się dodatkowe oświetlenie. Wozy wyposażono też w agregat prądotwórczy o mocy sześciu kilowatów. W grudniu 2018 roku, w ramach tego samego projektu RPO, przekazano jednostkom OSP również siedem samochodów. Łączny koszt zakupów wszystkich 14 to 13 milionów złotych (wartość dofinansowania z RPO wyniosła 8,4 miliona złotych). Liderem projektu jest kujawsko-pomorski Oddział Wojewódzki OSP.

Ochotnicza Straż Pożarna w Kujawsko-Pomorskiem to 854 jednostek funkcjonujących przede wszystkim na terenach wiejskich; w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym działa 208. Liczba czynnych członków OSP to 27 tysięcy, a całe środowisko - z członkami honorowymi, członkami wspierającymi, angażującymi się w działalność ochotniczych drużyn strażackich paniami oraz drużynami harcerskimi i młodzieżowymi - to ponad 35 tysięcy osób.

OSP Chlebowo wozem jeździło już jednak od lutego zeszłego roku. Ich wóz warty jest 840 tysięcy złotych z napędem 4x4. Złożył się na niego nie tylko urząd marszałkowski, ale również gmina Lipno. To model z 2018 roku.

Nowy sprzęt ma bardzo ważne znaczenie, pozwala na sprawniejsze podejmowanie wszelkich działań ratunkowych. Wyposażenie pojazdu stanowią ponadto: wyważacz do drzwi, sprzęt hydrauliczny stosowany przy wypadkach, aparaty powietrzne do ochrony dróg oddechowych, torbę ratowniczą, deskę ratowniczą, wyrzynarka do szyb samochodowych, sprzęt do cięcia pedałów, maszt oświetleniowy sterowany z samochodu, drabiny, węże ssawne i wiele innych. Wóz bojowy marki Volvo zastąpił wysłużonego stara z 1983 roku w OSP Chlebowo.

- Wóz wyjeżdżał w ciągu ostatniego roku trzydzieści cztery razy - mówi Radosław Grodecki, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Chlebowie. - Sprawdza się bardzo dobrze. Teraz myślimy o zakupie pomp. Sprzętu nigdy za dużo. Wiadomo, wszystko się zużywa.