Pomysł pierwotnie był realizowany w Starym Fordonie przy synagodze w ubiegłym roku po tym, jak otrzymał dotację w ramach programu „Lechstarter”.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
Bez grantu, ale rośliny przetrwały
W tym roku nie ma wsparcia finansowego, ale zostały rośliny. - I to, jak się okazało, całkiem nieźle zniosły zimę - opowiada Małgorzata Winter, jedna z inicjatorek projektu. - Mamy je w skrzynkach. Długo było chłodno, więc dość nieśmiało wybijały, ale teraz po kilku ciepłych dniach odżyły i puściły się intensywnie w górę.
Mieszkańcy nie zawiedli
Dodaje, że w utrzymaniu zieleni bardzo pomocni są sąsiedzi. Przychodzą, podlewają, dbają. Bez nich nie byłoby tutaj tak atrakcyjnie. Cieszymy się nie tylko z uwagi na rośliny, ale także dlatego, że nastąpiła integracja mieszkańców.
Inauguracja wystawą i muzyką
„Ogród uprawy sztuk” to jednak nie tylko rośliny, ale i sztuka. W ubiegłym roku odbywały się w ogrodzie koncerty i spotkania. - W tym też będą - zapewnia Małgorzata Winter. - 11 czerwca chcemy rozpocząć oficjalnie działalność w tym roku. Planujemy wystawę prac studentów UMK. Muzycznie w ten wieczór wystąpi Max Gwinciński.
Koncertów w ogóle będzie więcej. - Na razie chyba nie w synagodze, bo musi się nagrzać po zimie - zauważa Winter. - Będą koncerty, wystawy, już kilka jest zaplanowanych, zorganizujemy warsztaty i imprezy dla dzieci.
A poza tym... - Mamy leżaki, więc będziemy organizowali wspólne leżakowanie, rozmowy, dyskusje, relaks w naszym ogrodzie - zapowiada.
Zaprasza także do uprawiania roślin.
INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju (11-17.05.2017)