https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Oj, działo się!

Marietta Chojnacka
Aleksander Knitter
Wczoraj trzynasty raz grała Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Choć przy parafiach zbierano pieniądze na pomoc ofiarom tragedii w Azji, mieszkańcy powiatu chojnickiego byli także hojni dla WOŚP.

     Wolontariusze w deszczu
     
W Chojnicach rozchorowało się pięcioro wolontariuszy, więc 114 ochotników z puszkami miało więcej pracy. Nie dopisała pogoda. Deszcz przegonił ze Starego Rynku wielu widzów. Chór "Gospel, "Kompanija Wadzeboków" i "Paranoia" robiły, co mogły, aby rozgrzać i rozruszać chojniczan. Ze względu na wiatr odwołano wspinaczkę po skrzynkach.
     Były jednak inne atrakcje. Każdy, kto dał datek na WOŚP, mógł się przejechać quadem w fosie pod okiem Stanisława Zycha.- Wylicytowaliśmy kalendarz i monetę "siema" - wyjaśnia szef sztabu WOŚP Przemysław Singer . - Liczymy, że dobrze uda nam się sprzedać łaciatą krówkę, którą sztab zdobył na sobotniej zabawie w Lichnowach.
     **_Pod dachem nie wiało
     W
Czersku **byli sprytniejsi. Wszystkie imprezy poza "Światełkiem do nieba" odbywały się pod dachem. Do 16.00 w domu kultury doliczono się 2 tys. zł, ale czerski sztab WOŚP działa też w Karsinie. 70 osób nie próżnowało do późnego wieczora.
- Po koncercie galowym w domu kultury liczyliśmy pieniądze i parzyliśmy herbatę dla wolontariuszy - mówi szef sztabu WOŚP Krzysztof Gradowski. - Na szczęście nie padało. Tylko ten wiatr przeszkadzał.
     _Pod wieczór "orkiestrowe" imprezy odbywały się w hali sportowej. Czerszczanie chętnie wrzucali datki, kupowali też wyroby uczestników Warsztatów Terapii Zajęciowej. Atrakcją miała być licytacja tortu i złotego serduszka.
     Kto kupi Korzeniowskiego?
     
Także w Brusach i Konarzynach wolontariusze nie próżnowali. W domach kultury były występy i aukcje prac plastycznych i licytacje autografów sportowców, takich jak Robert Korzeniowski.
     **

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska