
Ojciec i syn zabili bezdomnego w Grudziądzu!
"Gdzie jest Ala?" - na to pytanie nie potrafił odpowiedzieć bezdomny w Grudziądzu, w czerwcu ubiegłego roku. Krzysztof G. z synem Robertem G. brutalnie go pobili i mężczyzna zmarł.
Ta zbrodnia poraża bezsensownym okrucieństwem. Krzysztof G. i Robert G. dosłownie zatłukli bezdomnego Michała B. Bili go rękoma, kopali, uderzali go pustakiem. Wszystko działo się w czerwcu 2016 roku, przy ul. Dworcowej w Grudziądzu. Bezdomny doznał wielonarządowych urazów, uszkodzeń twarzoczaszki i czterech pęknięć wątroby. Zmarł dławiąc się krwią, czemu przyglądali się sprawcy.
Czym naraził się Michał B. swoim oprawcom? Nie potrafił odpowiedzieć na wielokrotnie zadawane przez Krzysztofa G. pytanie: "Gdzie jest Ala?". Pijany mężczyzna pytał o kobietę, z którą miewał kontakty seksualne i nad którą też się w przeszłości znęcał.
Proces ojca i syna z Grudziądza toczył się przed Sądem Okręgowym w Toruniu. Dziś sędzia Zbigniew Lewczyk ogłosił wyrok: 10 lat więzienia dla ojca i 6 lat więzienia dla syna. Każdy ze sprawców ma także zapłacić po 10 tysięcy zł zadośćuczynienia matce ofiary. Wyrok jest nieprawomocny.
(MO)
Info z Polski - 3 sierpnia 2017 roku.

Ojciec i syn zabili bezdomnego w Grudziądzu!
"Gdzie jest Ala?" - na to pytanie nie potrafił odpowiedzieć bezdomny w Grudziądzu, w czerwcu ubiegłego roku. Krzysztof G. z synem Robertem G. brutalnie go pobili i mężczyzna zmarł.
Ta zbrodnia poraża bezsensownym okrucieństwem. Krzysztof G. i Robert G. dosłownie zatłukli bezdomnego Michała B. Bili go rękoma, kopali, uderzali go pustakiem. Wszystko działo się w czerwcu 2016 roku, przy ul. Dworcowej w Grudziądzu. Bezdomny doznał wielonarządowych urazów, uszkodzeń twarzoczaszki i czterech pęknięć wątroby. Zmarł dławiąc się krwią, czemu przyglądali się sprawcy.
Czym naraził się Michał B. swoim oprawcom? Nie potrafił odpowiedzieć na wielokrotnie zadawane przez Krzysztofa G. pytanie: "Gdzie jest Ala?". Pijany mężczyzna pytał o kobietę, z którą miewał kontakty seksualne i nad którą też się w przeszłości znęcał.
Proces ojca i syna z Grudziądza toczył się przed Sądem Okręgowym w Toruniu. Dziś sędzia Zbigniew Lewczyk ogłosił wyrok: 10 lat więzienia dla ojca i 6 lat więzienia dla syna. Każdy ze sprawców ma także zapłacić po 10 tysięcy zł zadośćuczynienia matce ofiary. Wyrok jest nieprawomocny.
(MO)
Info z Polski - 3 sierpnia 2017 roku.

Ojciec i syn zabili bezdomnego w Grudziądzu!
"Gdzie jest Ala?" - na to pytanie nie potrafił odpowiedzieć bezdomny w Grudziądzu, w czerwcu ubiegłego roku. Krzysztof G. z synem Robertem G. brutalnie go pobili i mężczyzna zmarł.
Ta zbrodnia poraża bezsensownym okrucieństwem. Krzysztof G. i Robert G. dosłownie zatłukli bezdomnego Michała B. Bili go rękoma, kopali, uderzali go pustakiem. Wszystko działo się w czerwcu 2016 roku, przy ul. Dworcowej w Grudziądzu. Bezdomny doznał wielonarządowych urazów, uszkodzeń twarzoczaszki i czterech pęknięć wątroby. Zmarł dławiąc się krwią, czemu przyglądali się sprawcy.
Czym naraził się Michał B. swoim oprawcom? Nie potrafił odpowiedzieć na wielokrotnie zadawane przez Krzysztofa G. pytanie: "Gdzie jest Ala?". Pijany mężczyzna pytał o kobietę, z którą miewał kontakty seksualne i nad którą też się w przeszłości znęcał.
Proces ojca i syna z Grudziądza toczył się przed Sądem Okręgowym w Toruniu. Dziś sędzia Zbigniew Lewczyk ogłosił wyrok: 10 lat więzienia dla ojca i 6 lat więzienia dla syna. Każdy ze sprawców ma także zapłacić po 10 tysięcy zł zadośćuczynienia matce ofiary. Wyrok jest nieprawomocny.
(MO)
Info z Polski - 3 sierpnia 2017 roku.

Ojciec i syn zabili bezdomnego w Grudziądzu!
"Gdzie jest Ala?" - na to pytanie nie potrafił odpowiedzieć bezdomny w Grudziądzu, w czerwcu ubiegłego roku. Krzysztof G. z synem Robertem G. brutalnie go pobili i mężczyzna zmarł.
Ta zbrodnia poraża bezsensownym okrucieństwem. Krzysztof G. i Robert G. dosłownie zatłukli bezdomnego Michała B. Bili go rękoma, kopali, uderzali go pustakiem. Wszystko działo się w czerwcu 2016 roku, przy ul. Dworcowej w Grudziądzu. Bezdomny doznał wielonarządowych urazów, uszkodzeń twarzoczaszki i czterech pęknięć wątroby. Zmarł dławiąc się krwią, czemu przyglądali się sprawcy.
Czym naraził się Michał B. swoim oprawcom? Nie potrafił odpowiedzieć na wielokrotnie zadawane przez Krzysztofa G. pytanie: "Gdzie jest Ala?". Pijany mężczyzna pytał o kobietę, z którą miewał kontakty seksualne i nad którą też się w przeszłości znęcał.
Proces ojca i syna z Grudziądza toczył się przed Sądem Okręgowym w Toruniu. Dziś sędzia Zbigniew Lewczyk ogłosił wyrok: 10 lat więzienia dla ojca i 6 lat więzienia dla syna. Każdy ze sprawców ma także zapłacić po 10 tysięcy zł zadośćuczynienia matce ofiary. Wyrok jest nieprawomocny.
(MO)
Info z Polski - 3 sierpnia 2017 roku.