Ojciec Pio w Fatimskiej

To ważny i historyczny dzień dla Diecezji Pelplińskiej i Chojnic. Jest to fragment naskórka. To jedyna taka relikwia w Polsce oraz trzecia na świecie.

Na uroczystości przyjechali m.in. biskup Jan Bernard Szlaga, arcybiskup, metropolita lwowski, wieloletni sekretarz papieski Mieczysław Mokrzycki oraz wielu księży nie tylko z Diecezji Pelplińskiej.

- Chciałbym podziękować arcybiskupowi Mokrzyckiemu, który bardzo się przyczynił do tego, iż w naszym kościele mamy relikwie Ojca Pio - mówił Wiesław Madziąg, proboszcz parafii Matki Bożej Fatimskiej. - Niech wszyscy teraz doświadczymy w sobie obecności Ojca Pio.

Biskup Jan Bernard Szlaga przypomniał, że wprowadzenie relikwii ma miejsce dokładnie w 40 rocznicę śmierci tego zakonnika, znanego ze stygmatów, któremu przypisuje się wiele cudownych uzdrowień. - Był on już za życia świętym. Jego droga do ołtarzy była prosta, ale wymagała wiele wyrzeczeń i pracy - _mówił. - Dziękuję księdzu proboszczowi tutejszej parafii. To dzień historyczny i szczególny, bo teraz oprócz Fatimy, kościół staje się miejscem kultu Ojca Pio. _

Podczas kazania arcybiskup Mokrzycki przypomniał życie zakonnika. - Nie skupiał na sobie uwagi, unikał natarczywych środków masowego przekazu, nie było w nim narcyzmu. Był zafascynowany Bogiem, zajmował się ludźmi, którzy przychodzili do niego problemami życiowymi - mówił Mokrzycki.

A relikwie Ojca Pio (pierwszego stopnia), dokładnie jego mały kawałek naskórka, papież Benedykt XVI przekazał chojnickiej parafii za pośrednictwem arcybiskupa Mokrzyckiego. Relikwię tę jeszcze za życia otrzymał Papież Jan Paweł II od ojców kapucynów z San Giovanni Rotondo, którzy w ten sposób podziękowali mu za beatyfikację i kanonizację Ojca Pio. Relikwia ta jest zatopiona w bursztynie zamocowanym w relikwiarzu. Jest on częścią ołtarza w dolnym kościele.

Warto przypomnieć, że cztery lata temu do kościoła zostały wprowadzone już relikwie Ojca Pio - w srebnym relikwiarzu znajduje się bowiem bandaż z krwią ze stygmatów Pio - są to relikwie drugiego stopnia.

Obchody odpustowe w parafii Fatimskiej trwały kilka dni, były msze, rekolekcje, przedstawienie teatralne pt. "Błogosławieni, czyli szczęśliwi...", przygotowane przez młodzież z Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. Jego reżyserią zajął się ksiądz Tomasz Syldatk.