Sparingi
Sparingi
7 lutego (sobota) - Wisła Korzeniewo; 15 lutego (sobota) - Radzynianka Radzyń Chełmińsk.
Oto co powiedział szkoleniowiec rezerw, przed rozpoczęciem rundy wiosennej:
- Z pewnością nie ma Pan powodu do zadowolenia, po 15. lokacie Olimpii II?
- Jest to nasz pierwszy sezon w czwartej lidze i, co się z tym wiąże, nowe wyzwania. Mieliśmy swoje problemy w rundzie jesiennej, ale mimo to uważam, że mogliśmy pokazać się z lepszej strony. Stać nas bowiem, było na więcej.
- Jaki cel postawił przed zespołem zarząd klubu?
- Naszym celem, od początku sezonu, jest utrzymanie zespołu w czwartej lidze.
- Mocne i słabe strony Olimpii II?
- Mocną stroną jest to, że czasami możemy korzystać z pomocy zawodników pierwszego zespołu. Jest to także powodem "małego" zgrania zespołu i dużej rotacji w składzie. I to, uważam za naszą największą bolączkę.
- Wyróżniający się zawodnicy?
- Nie chcę specjalnie kogoś wyróżniać. Wszyscy dawali z siebie tyle, ile mogli. Jednak motorem napędowym, w tej rundzie, był z pewnością Bartek Śmietanko.
- Kto, Pańskim zdaniem, ma największe szanse na awans do 3. ligi?
- Jak już mówiłem, przed rozpoczęciem sezonu 2014-2015, kandydatem numer 1 jest Elana Toruń.
- Jak zwykle, nie było wiadomo, jak w ub. sezonie, czy rezerwy Olimpii wystartują?
- Mogę śmiało oznajmić, że 4-ligowa drużyna wystartuje wiosną.
- Jak na tle rywali, wypadną rezerwy 1-ligowej Olimpii?
- To się okaże. Mam nadzieje, że się utrzymamy.
- Przewidujecie jakieś wzmocnienia?
- Ruchy transferowe jeszcze trwają, więc zobaczymy, co z tego wyniknie. Na ta chwilę nic nie mogę powiedzieć.