P'erfekcyjny dobór repertuaru
Co takiego wyróżnia Open'er spomiędzy pokrewnych mu imprez w Polsce? Z całą pewnością oferta muzyczna, w której znaleźć coś dla siebie mogą miłośnicy każdego niemal gatunku i rodzaju. Organizatorzy co roku dokładają starań, aby line-up festiwalu był maksymalnie zróżnicowany. Jesteś fanem cięższych brzmień i masz słabość do muzycznych legend? Idź na Pearl Jam lub Skunk Anansie. Preferujesz mroczne trip-hopowe klimaty? Specjalnie dla Ciebie ściągnęliśmy Tricky'ego i Massive Attack! A może dla odmiany lubisz radosną muzykę, podrywającą do tańca każde nogi? Poczekaj tylko, aż zagrają Groove Armada i Empire of the Sun! Jeżeli zaś wychodzisz z założenia, że to, co jest szeroko reklamowane, nie może być dobre, wybierz sobie coś z szerokiej oferty zespołów mniej znanych i wybijających się - nie ma szans, żebyś czegoś dla siebie nie znalazł!

(fot. fot. Paweł Skraba)
Na uwagę zasługuje także rozmach, z jakim festiwal jest organizowany. Open'er to nie tylko koncerty, to także całe miasteczko festiwalowe, zbudowane w pobliżu pola namiotowego. W miasteczku, poza stoiskami gastronomicznymi, można znaleźć także stoiska organizacji pozarządowych, stragany firm i sklepów, oferujących koszulki, gadżety i ozdoby, proponujących rozmaite konkursy i zabawy… Wszystko to sprawia, że każda przerwa między koncertami może zostać maksymalnie zagospodarowana, a i tak do obejrzenia nadal zostaje naprawdę wiele,
Int'ernacjonalne towarzystwo
W zeszłym roku Open'er uznany został za jeden z najlepszych festiwali europejskich, na równi z takimi gigantami, jak Glastonbury czy Roskilde. Nic dziwnego zatem, że ściąga coraz więcej fanów dobrego grania spoza Polski. Polska jest bardzo atrakcyjnym miejscem zarówno dla Anglików, Niemców czy Francuzów, jak i dla ich rówieśników ze Wschodu i Południa - Rosjan, Ukraińców, Litwinów…
Szpan'erstwo przynajmniej raz w roku
(fot. fot. Paweł Skraba)
Szpilki niekoniecznie są najlepszym obuwiem na plażę? Nie szkodzi, w tym sezonie są na topie! Kalosze z supermarketu z 5 zł.? W żadnym wypadku, muszą być markowe! Przyglądając się uczestnikom festiwalu nie sposób oprzeć się wrażeniu, że niektórzy z nich przykładają do swojego stroju wagę równie wielką, jak do słuchanej muzyki. To między innymi dla nich ofertę Open'era poszerzono o namiot Fashion'er, w którym młodzi miłośnicy mody mogą podziwiać autorskie kolekcje wybijających się projektantów i zaopatrzyć w luksusowe w swej wyjątkowości elementy odzieży.
Den'erwujące wpadki
Czyżby festiwal idealny? Niestety, i w tej beczce miodu znajdzie się łyżka dziegciu. W tym roku głównym przedmiotem narzekań festiwalowiczów były warunki panujące na polu namiotowym. Irytowali panowie z obsługi, którzy wymagali rozbijania namiotów w jak najmniejszej odległości (nie zwracając czasem uwagi nawet na fakt tak oczywisty, jak konieczność zamocowania linek namiotowych), ciągnące się kolejki pod prysznice i skoki ciśnienia wody, powodujące przerwy w ich działaniu.