Operacja "Diabelski młyn" w Koronowie
"Diabelski młyn" z połowy XIX wieku mełł zboże jeszcze po wojnie. Potem - okryty złą sławą - popadł w ruinę. Kilka lat temu stał się własnością rodziny Pantkowskich. Rozpoczęło się - pod okiem konserwatora - przywracanie świetności zapomnianemu zabytkowi. Okazało się wtedy, że trzeba młyn rozebrać do fundamentów i postawić od nowa. A koło nasiębierne o konstrukcji drewniano-metalowej po prostu rozpadło się. Trzeba było zbudować nowe. Ma 9 metrów średnicy i waży prawie 5 ton. Dziś od rana rozpoczęło się zakładanie koła... To bardzo skomplikowana operacja wymagała niebywałej precyzji i trwała kilka godzin. Kiedy zakończyła się, rozległy się brawa. Niebawem znowu młyn będzie mełł zboże, ale tylko w ramach pokazów, a obok młyna od strony miasta zbudowana zostanie ciekawa pod względem architektonicznym restauracja.
źródło: TVN Meteo Active/x-news
Operacja "Diabelski młyn" w Koronowie
"Diabelski młyn" z połowy XIX wieku mełł zboże jeszcze po wojnie. Potem - okryty złą sławą - popadł w ruinę. Kilka lat temu stał się własnością rodziny Pantkowskich. Rozpoczęło się - pod okiem konserwatora - przywracanie świetności zapomnianemu zabytkowi. Okazało się wtedy, że trzeba młyn rozebrać do fundamentów i postawić od nowa. A koło nasiębierne o konstrukcji drewniano-metalowej po prostu rozpadło się. Trzeba było zbudować nowe. Ma 9 metrów średnicy i waży prawie 5 ton. Dziś od rana rozpoczęło się zakładanie koła... To bardzo skomplikowana operacja wymagała niebywałej precyzji i trwała kilka godzin. Kiedy zakończyła się, rozległy się brawa. Niebawem znowu młyn będzie mełł zboże, ale tylko w ramach pokazów, a obok młyna od strony miasta zbudowana zostanie ciekawa pod względem architektonicznym restauracja.
źródło: TVN Meteo Active/x-news
Operacja "Diabelski młyn" w Koronowie
"Diabelski młyn" z połowy XIX wieku mełł zboże jeszcze po wojnie. Potem - okryty złą sławą - popadł w ruinę. Kilka lat temu stał się własnością rodziny Pantkowskich. Rozpoczęło się - pod okiem konserwatora - przywracanie świetności zapomnianemu zabytkowi. Okazało się wtedy, że trzeba młyn rozebrać do fundamentów i postawić od nowa. A koło nasiębierne o konstrukcji drewniano-metalowej po prostu rozpadło się. Trzeba było zbudować nowe. Ma 9 metrów średnicy i waży prawie 5 ton. Dziś od rana rozpoczęło się zakładanie koła... To bardzo skomplikowana operacja wymagała niebywałej precyzji i trwała kilka godzin. Kiedy zakończyła się, rozległy się brawa. Niebawem znowu młyn będzie mełł zboże, ale tylko w ramach pokazów, a obok młyna od strony miasta zbudowana zostanie ciekawa pod względem architektonicznym restauracja.
źródło: TVN Meteo Active/x-news
Operacja "Diabelski młyn" w Koronowie
"Diabelski młyn" z połowy XIX wieku mełł zboże jeszcze po wojnie. Potem - okryty złą sławą - popadł w ruinę. Kilka lat temu stał się własnością rodziny Pantkowskich. Rozpoczęło się - pod okiem konserwatora - przywracanie świetności zapomnianemu zabytkowi. Okazało się wtedy, że trzeba młyn rozebrać do fundamentów i postawić od nowa. A koło nasiębierne o konstrukcji drewniano-metalowej po prostu rozpadło się. Trzeba było zbudować nowe. Ma 9 metrów średnicy i waży prawie 5 ton. Dziś od rana rozpoczęło się zakładanie koła... To bardzo skomplikowana operacja wymagała niebywałej precyzji i trwała kilka godzin. Kiedy zakończyła się, rozległy się brawa. Niebawem znowu młyn będzie mełł zboże, ale tylko w ramach pokazów, a obok młyna od strony miasta zbudowana zostanie ciekawa pod względem architektonicznym restauracja.
źródło: TVN Meteo Active/x-news
