Podczas ostatniej sesji dyrektor ośrodka zdrowia w Barcinie przedłożyła radnym sprawozdanie z działalności placówki. Przypomniała, że opieka medyczna świadczona jest w SPZOZ od godziny 18 do godziny 8 rano - codziennie oraz w soboty, niedziele i święta - całodobowo. Przypomniała, że umowa na świadczenie opieki nocnej kończy się w Barcinie 30 czerwca br.
- A wiemy o tym, że 1 października wchodzi w życie ustawa o sieci szpitali. Dziś mogę państwu powiedzieć, że otrzymaliśmy aneksowanie tylko do 30 września, w związku z tym nie wiemy czy będzie rozpisany konkurs, czy nie będzie, czy rzeczywiście tak, jak mówi ustawa o sieci szpitali, opieka nocna i świąteczna będzie tylko przy szpitalach. Na dzisiaj nie umiem na to odpowiedzieć. Pan burmistrz zwracał się z pismem i my również do Narodowego Funduszu Zdrowia. Dostaliśmy odpowiedź, że być może będzie to utrzymane. Czekamy, jak ta sytuacja będzie rozwiązana - dowiedzieliśmy się.
Alicja Wiczewska przypomniała także, że 2016 roku SPZOZ w Barcinie dokonał zakupów środków trwałych oraz wykonał remonty na ponad 320 tys. zł. Z tej kwoty zakupiono: ambulans transportowy wraz z wyposażeniem - 191 tys. złotych z czego 10 tys. zł to dofinansowanie z Lafarge i inwestycje remontowe w wysokości 129 tys. złotych. Pieniądze te przeznaczono na zakup ultarasonografu cyfrowego, remont poradni dziecięcej, rejestracji, gabinetów lekarskich, punktu szczepień, poczekalni pacjentów na wysokim parterze. Wykonano ponadto drobne remonty np. na zlecenie sanepidu. Zakupiono również trzy klimatyzatory i dodatkowo drobny sprzęt medyczny i narzędzia do przychodni.
Radna Ewa Kołodziejska poprosiła, by dyrektor wyjaśniła co jest powodem długich kolejek do okulisty i fizykoterapii. - My możemy robić tyle, ile mamy kontraktu, my nie możemy rejestrować więcej osób - oznajmiła Alicja Wiczewska. Dodała zaraz, że SPZOZ ma zakontraktowanych 165 tys. punktów na rehabilitację, a wykonano więcej niż wynikało z kontraktu - ponad 270 tys. punktów. Takie nadywkonania zdarzają się co roku. NFZ dwa razy już zwiększał limit, ale i tak są dużo potrzeby. Również w okulistyce i innych poradniach specjalistycznych działających w barcińskim ośrodku zdrowia są nadwykonania.
Radnego Sławomira Zelka zainteresowało na koniec, dlaczego przy okazji odnawiania ośrodka w Piechcinie nie zrobiono podjazdu dla niepełnosprawnych. Jest on drewniany i w bardzo złym stanie. - Myślę, że pani dyrektor też to zauważyła i podejmie kroki, żeby go wyremontować, tak by był bezpieczny dla niepełnosprawnych - powiedział.
Dyrektor przyznała, że nie interesowała się wcześniej podjazdem, ponieważ nie budowała go przychodnia, tylko apteka, która starała się o zgodę na funkcjonowanie. Jednak przy okazji ocieplania ośrodka zdrowia w Piechcinie zauważyła, że jest on rzeczywiście w bardzo złym stanie. - Liczę, że może znajdą się osoby, które nam trochę w tym pomogą i zrobimy ten podjazd. Mam świadomość, że musimy to zrobić - oświadczyła.