Do golubsko-dobrzyńskiej komendy przyszła 34-letnia kobieta, która zgłosiła, że podczas jej kilkudniowej nieobecności z mieszkania zginęła butla gazowa oraz 200 kg węgla. Wszystko łącznej wartości 200 złotych. Skierowany na miejsce dzielnicowy nie musiał długo szukać sprawcy. Okazał się nim 36-letni brat zgłaszającej, który opiekował się jej mieszkaniem. Teraz za kradzież odpowie przed sądem. Grozi mu kara aresztu albo grzywna nawet do 5 tys. zł.
Przeczytaj także: Golub-Dobrzyń. Ukradli, żeby zarobić na złomie
Z kolei w Pluskowęsach (gm. Kowalewo) 42-latka podczas wizyty w mieszkaniu u swojej 50-letniej szwagierki ukradła jej dwa złote łańcuszki, których wartość ich właścicielka wyceniła na 3000 złotych. St. asp. Jarosław Wiśniewski p.o. rzecznika komendy mówi: - Sprawczyni nie cieszyła się jednak zbyt długo z dokonanej kradzieży. Jeszcze tego samego trafiła za policyjne kratki, zatrzymana przez golubsko-dobrzyńskich mundurowych. Teraz grozi jej również do 5 lat więzienia.
**Wiadomości z Golub-Dobrzynia
Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców**