Prokurator skierował do sądu wniosek o orzeczenie wobec Stefana W. obserwacji sądowo-psychiatrycznej. - Śledczy ustalą teraz, gdzie takie badania będą się odbywać – powiedzieli.
Jak czytamy w Onecie podejrzany o zabójstwo prezydenta Adamowicza Stefan W. przebywa w tymczasowym areszcie. Jego stan psychiczny badali biegli sądowi. Pojawiła się informacja, że po pierwszym badaniu biegli nie byli w stanie jednoznacznie wypowiedzieć się co do stanu poczytalności Stefana W.
To oznacza, że są konieczne kolejne badania. O tym jednak zdecyduje teraz sąd. Prokuratorzy wyślą do sądu wniosek o orzeczenie wobec podejrzanego obserwacji sądowo-psychiatrycznej. Nie wiadomo jeszcze, gdzie Stefan W. zostanie wysłany na obserwację. Mężczyźnie grozi dożywocie.
13 stycznia wieczorem 27-letni Stefan W. podczas finału WOŚP w Gdańsku wtargnął na scenę i zaatakował nożem prezydenta Adamowicza. Na nagraniu zdarzenia widać, jak napastnik przebiega przez scenę, podbiega do prezydenta Gdańska i uderza go nożem. Później, chodząc po scenie, podnosi w górę ręce w geście zwycięstwa. "Halo, halo. Nazywam się Stefan W., siedziałem niewinnie w więzieniu, Platforma Obywatelska mnie torturowała, dlatego właśnie zginął Adamowicz" - krzyczał ze sceny, zanim obezwładnili go ochroniarze - wynika z filmów, na których zarejestrowano zdarzenie.
Źródło: Onet