W niedzielę rano, w Osieku, doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego. 76-letnia kobieta zmarła po przewiezieniu do szpitala. Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności tej tragedii.
Dziś o godz. 8.44 dyżurny komendy w Brodnicy, otrzymał zgłoszenie o wypadku w Osieku.
- Na miejsce natychmiast skierowano ekipę drogówki. Policjanci wstępnie ustalili, iż kierujący oplem omegą jadąc w kierunku Brodnicy, na śliskiej nawierzchni jezdni, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w barierę energochłonną. Idąca prawidłową stroną jezdni 76-letnia kobieta próbując uniknąć uderzenia uciekła na środek jezdni, jednak i tak została uderzona przez pojazd - informuje Agnieszka Szczucka, rzecznik KPP w Brodnicy.
Kobieta, w stanie ciężkim została przewieziona do szpitala w Brodnicy, gdzie mimo wysiłku lekarzy zmarła. 51-letni kierowca opla był trzeźwy. Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności i przyczyny wypadku.
kolego o jakich ty potrąceniach piszesz .bo ja mieszkam w poblizu i niesłyszałem .a jestem ciekawy
G
Gość
jakieś fatum wisi od jakiegoś czasu nad Osiekiem,Obórkami,wiecznie wypadki,potrącenia ,co się dzieje?
T
Tantrum
Kodeks drogowy nakazuje jechać w taki sposob, żeby zawsze panować nad pojazdem, w tym z prędkością dostosowaną do warunków na drodze i w łasnych umiejętności. Z opisu wypadku wynika, ze kierowca nie zapanował nad pojazdem - najprawdopodobniej do wypadku doszło z jego winy.
Ograniczenie prędkości do np. 50km/h nie jest znakiem nakazu; oznacza maksymalną dopuszczalną prędkość na danym odcinku drogi przy dobrych warunkach. 90% kierowców zapomina o tym.
Statystki policji pokazują, że ok. 2/3 wypadków pieszy-samochód jest z winy kierowcy samochodów. Czas zmienić prawo drogowe tak, żeby bardziej chroniło pieszych.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
