1 z 17
Przewijaj galerię w dół

fot. Katarzyna Dworska
W Ostatniej Przystani starsze zwierzęta, których nikt nie chciał, mogą w końcu poczuć się jak u siebie.
2 z 17

fot. Katarzyna Dworska
Dom znalazł tu m.in. 15-letni Rufcio, którego poprzednia właścicielka zmarła, dlatego trafił do przytuliska w Dyminach.
3 z 17

fot. Katarzyna Dworska
Na ścianie, w przytulnym salonie wiszą zdjęcia wszystkich podopiecznych fundacji. Również tych, którzy dotarli już za tęczowy most.
4 z 17

fot. Katarzyna Dworska
Fundacja powstała w sierpniu zeszłego roku. Jej założycielkami są dwie siostry, które finansują gruntowny remont budynku z własnych pieniędzy. Jest przytulnie, schludnie, a przede wszystkim wygodnie czworonożnym mieszkańcom.