
Rodzina, tłumy przyjaciół oraz kolegów po fachu pożegnały dziś policjanta, asp. Marka Mieczkowskiego, który tragicznie zginął pełniąc służbę na motocyklu w miejscowości Wabcz (pow. chełmiński). Religijnym uroczystościom pogrzebowym towarzyszył ceremoniał policyjny. Oddano salwy honorowe, a żonie zmarłego funkcjonariusza przekazano pamiątki po mężu: flagę narodową, czapkę policyjną oraz zdjęcie. W ostatnim pożegnaniu asp. Marka Mieczkowskiego uczestniczył m.in. zastępca Komendanta Głównego Policji. Zmarłego funkcjonariusza „drogówki” Komendy Powiatowej Policji w Chełmnie, odprowadzono na miejsce wiecznego spoczynku na cmentarzu w Grudziądzu. Na koniec policyjna orkiestra zagrała utwór „Ach śpij kolego...”
Asp. Marek Mieczkowski zginął 13 lipca. Pośmiertnie Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji przyznał mu Złotą Odznakę „Zasłużony Policjant”. Miał dwójkę malutkich dzieci.

Rodzina, tłumy przyjaciół oraz kolegów po fachu pożegnały dziś policjanta, asp. Marka Mieczkowskiego, który tragicznie zginął pełniąc służbę na motocyklu w miejscowości Wabcz (pow. chełmiński). Religijnym uroczystościom pogrzebowym towarzyszył ceremoniał policyjny. Oddano salwy honorowe, a żonie zmarłego funkcjonariusza przekazano pamiątki po mężu: flagę narodową, czapkę policyjną oraz zdjęcie. W ostatnim pożegnaniu asp. Marka Mieczkowskiego uczestniczył m.in. zastępca Komendanta Głównego Policji. Zmarłego funkcjonariusza „drogówki” Komendy Powiatowej Policji w Chełmnie, odprowadzono na miejsce wiecznego spoczynku na cmentarzu w Grudziądzu. Na koniec policyjna orkiestra zagrała utwór „Ach śpij kolego...”
Asp. Marek Mieczkowski zginął 13 lipca. Pośmiertnie Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji przyznał mu Złotą Odznakę „Zasłużony Policjant”. Miał dwójkę malutkich dzieci.

Rodzina, tłumy przyjaciół oraz kolegów po fachu pożegnały dziś policjanta, asp. Marka Mieczkowskiego, który tragicznie zginął pełniąc służbę na motocyklu w miejscowości Wabcz (pow. chełmiński). Religijnym uroczystościom pogrzebowym towarzyszył ceremoniał policyjny. Oddano salwy honorowe, a żonie zmarłego funkcjonariusza przekazano pamiątki po mężu: flagę narodową, czapkę policyjną oraz zdjęcie. W ostatnim pożegnaniu asp. Marka Mieczkowskiego uczestniczył m.in. zastępca Komendanta Głównego Policji. Zmarłego funkcjonariusza „drogówki” Komendy Powiatowej Policji w Chełmnie, odprowadzono na miejsce wiecznego spoczynku na cmentarzu w Grudziądzu. Na koniec policyjna orkiestra zagrała utwór „Ach śpij kolego...”
Asp. Marek Mieczkowski zginął 13 lipca. Pośmiertnie Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji przyznał mu Złotą Odznakę „Zasłużony Policjant”. Miał dwójkę malutkich dzieci.

Rodzina, tłumy przyjaciół oraz kolegów po fachu pożegnały dziś policjanta, asp. Marka Mieczkowskiego, który tragicznie zginął pełniąc służbę na motocyklu w miejscowości Wabcz (pow. chełmiński). Religijnym uroczystościom pogrzebowym towarzyszył ceremoniał policyjny. Oddano salwy honorowe, a żonie zmarłego funkcjonariusza przekazano pamiątki po mężu: flagę narodową, czapkę policyjną oraz zdjęcie. W ostatnim pożegnaniu asp. Marka Mieczkowskiego uczestniczył m.in. zastępca Komendanta Głównego Policji. Zmarłego funkcjonariusza „drogówki” Komendy Powiatowej Policji w Chełmnie, odprowadzono na miejsce wiecznego spoczynku na cmentarzu w Grudziądzu. Na koniec policyjna orkiestra zagrała utwór „Ach śpij kolego...”
Asp. Marek Mieczkowski zginął 13 lipca. Pośmiertnie Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji przyznał mu Złotą Odznakę „Zasłużony Policjant”. Miał dwójkę malutkich dzieci.