Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oświadczenia majątkowe włocławskich radnych

Barbara Szmejter
fot. arch.
Radni Rady Miasta we Włocławku przedłożyli już przewodniczącemu swoje oświadczenia majątkowe. Sam przewodniczący, Stanisław Wawrzonkoski, również takie złożył, ale na ręce wojewody kujawsko-pomorskiego. Dlatego dla nas było ono niedostępne. Przyjrzeliśmy się natomiast sytuacji majątkowej pozostałych 24 włocławskich radnych.

Bajecznie bogaty biznesmen zasiada w Radzie Miasta obok studenta, który nie ma jeszcze nic. Wśród włocławskich radnych są także zamożny emeryt, bezdomny adwokat, dwóch rencistów i nauczyciele.
Samochody, choć różnych marek i roczników, mają niemal wszyscy. Niektórzy po kilka. Większość włocławskich radnych mieszka we własnych domach. Tylko nieliczni mają swój majątek wyłącznie dla siebie, zdecydowana większość pozostaje w ustawowej, małżeńskiej wspólnocie.

Przeczytaj również:

Dane z oświadczeń majątkowych włocławskich radnych. Zobacz ile mają pieniędzy

.

Najzamożniejszym czego nietrudno się spodziewać, jest Krzysztof Grządziel. Założyciel i wieloletni prezes firmy DGS nadal jest związany z tą firmą, pracuje bowiem w radzie nadzorczej, jest też w zarządzie innych firm: "Grządziel Investment" i "Technologia SA". Z tego tytułu osiągnął w roku ubiegłym zarobki w wysokości około 800 tysięcy złotych. Oprócz domu o powierzchni 320 m kw. posiada także 170-metrowe mieszkanie warte 800 tys. zł, gospodarstwo o powierzchni 16,7 ha, 46-hektarową "działkę" wartą 25 milionów złotych.

Czy dwupokojowe mieszkanie może Cię kosztować 17,30 zł?

Damian Chełminiak, najmłodszy z włocławskich radnych, ma dopiero 24 lata i wciąż się uczy. Jego oświadczenie majątkowe zawiera praktycznie jedno, powtarzające się zdanie: nie dotyczy. Damian nie ma bowiem własnego majątku, mieszka w domu swoich rodziców, nie ma ani zdolności kredytowej, ani potrzeby, by takim kredytem się posiłkować. Dieta radnego jest jego pierwszym, poważnym wynagrodzeniem.

Ale z diety żyją także inni. Nie będzie tego można powiedzieć o nowym radnym Henryku Mielczarczyku, który jako emeryt otrzymuje co miesiąc prawie cztery tysiące złotych. To jest emerytura!

Z podziwem zerkamy na Tadeusza Raczyńskiego, który pokazuje, że drobnymi kroczkami, trochę tu, trochę tam, można uzbierać co miesiąc okrągłą sumkę.

Udostępnij

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska