Policjanci z Rypina zatrzymali 23-latka, który oszukiwał swojego pracodawcę. Mężczyzna przywłaszczał sobie pieniądze za sprzedaż paliwa, a następnie fałszował dokumentację. Straty to blisko 100 tys zł. Grozi mu do 8 lat więzienia. O nieuczciwym pracowniku, który został przyłapany na oszustwie, powiadomił policję właściciel jednej ze stacji paliw na terenie powiatu rypińskiego.
Policjanci udali się na miejsce, przesłuchali świadków, przeprowadzili przeszukanie i zabezpieczyli dokumentację.
- Nieuczciwy pracownik został zatrzymany - mówi st. asp. Dorota Rupińska, oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Rypinie. - Okazało się, że mężczyzna pracując na stacji paliw jako sprzedawca, przywłaszczał sobie pieniądze, które płacili klienci, a następnie fałszował dokumentację księgową w celu ukrycia tego procederu.
Jak ustalili policjanci, mężczyzna działał w ten sposób od listopada ubiegłego roku. W tym czasie oszukał swojego pracodawcę na kwotę blisko 100 tys. zł. W czwartek (31 stycznia) mężczyzna usłyszał zarzut oszustwa i podrobienia dokumentów. Grozi mu do 8 lat więzienia.