Fałszywy SMS o dodatnim wyniku na koronawirusa
Cyberoszuści nie odpuszczają i wykorzystując sytuację trwającej epidemii, podszywają się pod Inspektorat Sanitarny. GIS tymczasem ostrzega przed fałszywymi SMS-ami: - To nie my wysyłamy takie wiadomości. Nie reagujcie na nie.
"Inspekcja Sanitarna: Proszę o natychmiastowy kontakt telefoniczny pod nr 57... w sprawie dodatniego wyniku COVID-19. W przypadku braku kontaktu sprawa zostanie skierowana na POLICJE" - tak brzmi treść przykładowej fałszywej wiadomości (zapis oryginalny).
Więcej o tym oszustwie pisaliśmy tutaj [link]
Sprzedajesz produkty w internecie? Nie daj się okraść
Wszystkie oszczędności na koncie znikają w kilka minut? To możliwe. Oszuści korzystają z nowej metody wyłudzenia pieniędzy z popularnych platform sprzedażowych typu OLX, Allegro czy Vinted. Uważaj - ostrzega CyberRescue.
Przestępcy wykorzystują numer telefonu podany w ogłoszeniu i wysyłają wiadomość SMS z informacją do sprzedawcy, iż są zainteresowani produktem i już przelali środki. W celu odebrania pieniędzy, masz kliknąć w link, by potwierdzić przelew. Wybierając przycisk “odbierz środki”, ofiara przenoszona jest na stronę, gdzie musi podać dane swojej karty kredytowej w celu odebrania kwoty za produkt. Prowadzi to do tego, że oszust może wyczyścić konto bankowe ze wszystkich oszczędności.
Prawie się nabrałam...
Pani Magdalena otrzymała SMS od nieznajomego numeru, który rzekomo był zainteresowany kupnem ekspresu do kawy, wystawionego za pośrednictwem OLX.
- Nie spotkałam się wcześniej z czymś takim. Kliknęłam “Odbierz środki”, a tam pojawił się komunikat o podaniu danych do karty. Od razu wydało mi się to podejrzane. Pamiętam, że widziałam taki alert CyberRescue. Napisałam do nich i okazało się, że to oszustwo. Na szczęście, bo straciłabym wszystkie pieniądze z konta. - tłumaczy kobieta.
Coraz sprytniejsi oszuści
- Codziennie widzimy nowe schematy oszustw, ten jest nowy. Nieodpowiedzialne podawanie danych karty może skutkować tym, że znikną nam wszystkie pieniądze z konta. Zwykle zachęcamy do płacenia w internecie kartą, ale tylko wtedy, gdy mamy zaufanie do strony, na której wpisujemy te dane. Dobrym pomysłem jest sprawdzić adres w pasku i certyfikat - kiedy i dla kogo został wystawiony, a także pamiętać o ustawieniu odpowiednich limitów na transakcje kartą w swoim banku - tłumaczy specjalista ds. cyberbezpieczeństwa Weronika Bartczak z CyberRescue.
Wyłudzają dane do logowania do banku
Zespół CERT Polska ostrzegał również niedawno przed nową kampanią wyłudzającą dane logowana do bankowości PKO Bank Polski.
Ofiary masowo dostają e-maile z fałszywą informacją o zablokowaniu konta. Złośliwa domena to ipko-securpl[.]com i jest już na naszej liście ostrzeżeń.
