5 z 36
W grudziądzkim szpitalu otwarto Centrum Chińskiej...
fot. Jakub Keller

W grudziądzkim szpitalu otwarto Centrum Chińskiej Akupunktury, Masażu i Leczenia Bólu Przewlekłego. To pierwszy taki ośrodek w Polsce.

Otwarcie ośrodka to pokłosie współpracy Grudziądza i miasta Nanning.

- Jeden z punktów umowy, w sprawie współpracy obu miast, dotyczył połączenia sił w dziedzinie medycyny. Na jednym ze spotkań pojawił się pomysł otwarcia ośrodka. Dopięliśmy szczegóły i się udało - cieszy się Jarosław Boryń, zastępca dyrektora grudziądzkiego szpitala ds. technicznych.

Zapytaliśmy Jarosława Borynia, czy dyplomy chińskich lekarzy są w Polsce nostryfikowane? W odpowiedzi usłyszeliśmy: - Nie muszą, ponieważ medycy będą działać w oparciu o wolontariat.

Przez pierwszy rok, wynagrodzenia dla czteroosobowej chińskiej załogi, czyli 60 procent kosztów projektu pokrywać będzie strona chińska. Grudziądz bierze na siebie zakwaterowanie i utrzymanie pomieszczeń, w których ośrodek będzie funkcjonować.

Jarosław Boryń tłumaczy, że miesięczne wynajęcie domu dla chińskiej załogi kosztować będzie 4 tys. zł miesięcznie.

Przedstawiciele szpitala w Nanning nie kryli zadowolenia z realizacji przedsięwzięcia.

- Wszystko zostało przygotowane w bardzo profesjonalny sposób. Przedstawiciele szpitala stworzyli nam doskonałą przestrzeń do prowadzenia naszych zabiegów. Jestem więc pełna optymizmu - mówi Pan Xiaoxia, lekarz główny i zastępca dyrektora ds. lekarskich w Szpitalu nr 7 w Nanning.

Otwarcie ośrodka to pionierskie rozwiązanie w Polsce. Podobny ruch rozważają natomiast przedstawiciele jednego z krakowskich szpitali.

- Jest wiele znaków zapytania, więc na razie zdecydowaliśmy się na roczną współpracę, jeżeli chodzi o centrum. Po roku wszystko przeanalizujemy i zadecydujemy czy będziemy kontynuować projekt - tłumaczy Jarosław Boryń. Zabiegi w ośrodku wykonywane będą komercyjnie. Nie są finansowane przez NFZ.

LICZ SIĘ ZE ŚWIĘTAMI - MIKOŁAJ DO WYNAJĘCIA.

6 z 36
W grudziądzkim szpitalu otwarto Centrum Chińskiej...
fot. Jakub Keller

W grudziądzkim szpitalu otwarto Centrum Chińskiej Akupunktury, Masażu i Leczenia Bólu Przewlekłego. To pierwszy taki ośrodek w Polsce.

Otwarcie ośrodka to pokłosie współpracy Grudziądza i miasta Nanning.

- Jeden z punktów umowy, w sprawie współpracy obu miast, dotyczył połączenia sił w dziedzinie medycyny. Na jednym ze spotkań pojawił się pomysł otwarcia ośrodka. Dopięliśmy szczegóły i się udało - cieszy się Jarosław Boryń, zastępca dyrektora grudziądzkiego szpitala ds. technicznych.

Zapytaliśmy Jarosława Borynia, czy dyplomy chińskich lekarzy są w Polsce nostryfikowane? W odpowiedzi usłyszeliśmy: - Nie muszą, ponieważ medycy będą działać w oparciu o wolontariat.

Przez pierwszy rok, wynagrodzenia dla czteroosobowej chińskiej załogi, czyli 60 procent kosztów projektu pokrywać będzie strona chińska. Grudziądz bierze na siebie zakwaterowanie i utrzymanie pomieszczeń, w których ośrodek będzie funkcjonować.

Jarosław Boryń tłumaczy, że miesięczne wynajęcie domu dla chińskiej załogi kosztować będzie 4 tys. zł miesięcznie.

Przedstawiciele szpitala w Nanning nie kryli zadowolenia z realizacji przedsięwzięcia.

- Wszystko zostało przygotowane w bardzo profesjonalny sposób. Przedstawiciele szpitala stworzyli nam doskonałą przestrzeń do prowadzenia naszych zabiegów. Jestem więc pełna optymizmu - mówi Pan Xiaoxia, lekarz główny i zastępca dyrektora ds. lekarskich w Szpitalu nr 7 w Nanning.

Otwarcie ośrodka to pionierskie rozwiązanie w Polsce. Podobny ruch rozważają natomiast przedstawiciele jednego z krakowskich szpitali.

- Jest wiele znaków zapytania, więc na razie zdecydowaliśmy się na roczną współpracę, jeżeli chodzi o centrum. Po roku wszystko przeanalizujemy i zadecydujemy czy będziemy kontynuować projekt - tłumaczy Jarosław Boryń. Zabiegi w ośrodku wykonywane będą komercyjnie. Nie są finansowane przez NFZ.

LICZ SIĘ ZE ŚWIĘTAMI - MIKOŁAJ DO WYNAJĘCIA.

7 z 36
W grudziądzkim szpitalu otwarto Centrum Chińskiej...
fot. Jakub Keller

W grudziądzkim szpitalu otwarto Centrum Chińskiej Akupunktury, Masażu i Leczenia Bólu Przewlekłego. To pierwszy taki ośrodek w Polsce.

Otwarcie ośrodka to pokłosie współpracy Grudziądza i miasta Nanning.

- Jeden z punktów umowy, w sprawie współpracy obu miast, dotyczył połączenia sił w dziedzinie medycyny. Na jednym ze spotkań pojawił się pomysł otwarcia ośrodka. Dopięliśmy szczegóły i się udało - cieszy się Jarosław Boryń, zastępca dyrektora grudziądzkiego szpitala ds. technicznych.

Zapytaliśmy Jarosława Borynia, czy dyplomy chińskich lekarzy są w Polsce nostryfikowane? W odpowiedzi usłyszeliśmy: - Nie muszą, ponieważ medycy będą działać w oparciu o wolontariat.

Przez pierwszy rok, wynagrodzenia dla czteroosobowej chińskiej załogi, czyli 60 procent kosztów projektu pokrywać będzie strona chińska. Grudziądz bierze na siebie zakwaterowanie i utrzymanie pomieszczeń, w których ośrodek będzie funkcjonować.

Jarosław Boryń tłumaczy, że miesięczne wynajęcie domu dla chińskiej załogi kosztować będzie 4 tys. zł miesięcznie.

Przedstawiciele szpitala w Nanning nie kryli zadowolenia z realizacji przedsięwzięcia.

- Wszystko zostało przygotowane w bardzo profesjonalny sposób. Przedstawiciele szpitala stworzyli nam doskonałą przestrzeń do prowadzenia naszych zabiegów. Jestem więc pełna optymizmu - mówi Pan Xiaoxia, lekarz główny i zastępca dyrektora ds. lekarskich w Szpitalu nr 7 w Nanning.

Otwarcie ośrodka to pionierskie rozwiązanie w Polsce. Podobny ruch rozważają natomiast przedstawiciele jednego z krakowskich szpitali.

- Jest wiele znaków zapytania, więc na razie zdecydowaliśmy się na roczną współpracę, jeżeli chodzi o centrum. Po roku wszystko przeanalizujemy i zadecydujemy czy będziemy kontynuować projekt - tłumaczy Jarosław Boryń. Zabiegi w ośrodku wykonywane będą komercyjnie. Nie są finansowane przez NFZ.

LICZ SIĘ ZE ŚWIĘTAMI - MIKOŁAJ DO WYNAJĘCIA.

8 z 36
W grudziądzkim szpitalu otwarto Centrum Chińskiej...
fot. Jakub Keller

W grudziądzkim szpitalu otwarto Centrum Chińskiej Akupunktury, Masażu i Leczenia Bólu Przewlekłego. To pierwszy taki ośrodek w Polsce.

Otwarcie ośrodka to pokłosie współpracy Grudziądza i miasta Nanning.

- Jeden z punktów umowy, w sprawie współpracy obu miast, dotyczył połączenia sił w dziedzinie medycyny. Na jednym ze spotkań pojawił się pomysł otwarcia ośrodka. Dopięliśmy szczegóły i się udało - cieszy się Jarosław Boryń, zastępca dyrektora grudziądzkiego szpitala ds. technicznych.

Zapytaliśmy Jarosława Borynia, czy dyplomy chińskich lekarzy są w Polsce nostryfikowane? W odpowiedzi usłyszeliśmy: - Nie muszą, ponieważ medycy będą działać w oparciu o wolontariat.

Przez pierwszy rok, wynagrodzenia dla czteroosobowej chińskiej załogi, czyli 60 procent kosztów projektu pokrywać będzie strona chińska. Grudziądz bierze na siebie zakwaterowanie i utrzymanie pomieszczeń, w których ośrodek będzie funkcjonować.

Jarosław Boryń tłumaczy, że miesięczne wynajęcie domu dla chińskiej załogi kosztować będzie 4 tys. zł miesięcznie.

Przedstawiciele szpitala w Nanning nie kryli zadowolenia z realizacji przedsięwzięcia.

- Wszystko zostało przygotowane w bardzo profesjonalny sposób. Przedstawiciele szpitala stworzyli nam doskonałą przestrzeń do prowadzenia naszych zabiegów. Jestem więc pełna optymizmu - mówi Pan Xiaoxia, lekarz główny i zastępca dyrektora ds. lekarskich w Szpitalu nr 7 w Nanning.

Otwarcie ośrodka to pionierskie rozwiązanie w Polsce. Podobny ruch rozważają natomiast przedstawiciele jednego z krakowskich szpitali.

- Jest wiele znaków zapytania, więc na razie zdecydowaliśmy się na roczną współpracę, jeżeli chodzi o centrum. Po roku wszystko przeanalizujemy i zadecydujemy czy będziemy kontynuować projekt - tłumaczy Jarosław Boryń. Zabiegi w ośrodku wykonywane będą komercyjnie. Nie są finansowane przez NFZ.

LICZ SIĘ ZE ŚWIĘTAMI - MIKOŁAJ DO WYNAJĘCIA.

Pozostało jeszcze 27 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Rozsyp to koło cebuli. Ten nawóz sprawi, że cebul będzie mnóstwo na grządkach!

Rozsyp to koło cebuli. Ten nawóz sprawi, że cebul będzie mnóstwo na grządkach!

Wypadek na S10 pod Toruniem. Bus zderzył się z osobówką, pięć osób poszkodowanych

Wypadek na S10 pod Toruniem. Bus zderzył się z osobówką, pięć osób poszkodowanych

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja

Zobacz również

Zawisza wreszcie wygrał w Bydgoszczy. Zobacz  zdjęcia z meczu i trybun

Zawisza wreszcie wygrał w Bydgoszczy. Zobacz zdjęcia z meczu i trybun

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli