Otwarcie wystawy rzeźby i malarstwa Dariusza Gulcza zgromadziło wielu miłośników jego twórczości!

W Miejskim Centrum Kulturalnym w Lipnie miało miejsce uroczyste otwarcie wystawy rzeźby i malarstwa Dariusza Gulcza „Anioły są wśród nas”. Była to kolejna odsłona jego twórczych poszukiwań. Tym razem „pierwsze skrzypce” zagrało drewno. Przyszło wiele osób żywo zainteresowanych sztuką. Dużą grupę stanowili nauczyciele Szkoły Podstawowej nr 3 w Lipnie, z którą artysta związany jest od wielu lat. Padło wiele ciepłych i życzliwych słów.

Anioły są symbolem

Tytułowe anioły w niczym nie przypominają swych podobizn, które znamy z malowideł czy rzeźb z kościołów. Artysta chciał pokazać, że w ludzkim życiu pojawiają się one zazwyczaj pod postacią drugiego człowieka.

- Dla mnie taką symboliczną kwestią jest to, że anioły są wszędzie i nie zawsze w złocie, marmurze czy jakimś innym cennym materiale – wyjaśnia Dariusz Gulcz. - Dlatego wybrałem tworzywo mało cenne dla innych. Są to kawałki drewna, które są niepotrzebne, bo spróchniałe lub w inny sposób zniszczone. Nie wiem, czy ja je rzeźbiłem, czy stworzyła je natura, a ja je tylko znalazłem.

Z tytułem „Zasłużony dla miasta Lipna”
Dariusz Gulcz ukończył kierunek artystyczno – pedagogiczny na Wydziale Sztuk Pięknych UMK w Toruniu w pracowni profesora Kaczmarskiego oraz podyplomowe studia muzyczne w Płocku. Jeśli chodzi o malarstwo, to w jego zainteresowaniu artystycznym mieści się zarówno pejzaż, jak i portret. Po mistrzowsku operuje kolorem – jego płótna urzekają nasyconymi barwami i grą światła. Swego czasu był zafascynowany secesją i do tej pory jego ulubionym malarzem pozostał Alfons Mucha. Zajmował się konserwacją ołtarzy bocznych w klasztorze Ojców Bernardynów w Skępem, a także namalował kopię „Ścięcia św. Barbary”, którą można tam oglądać. W 2013 r. za całokształt swych osiągnieć został uhonorowany tytułem „Zasłużony dla miasta Lipna”.