Ranking taki co roku przygotowuje Instytut Książki oraz dziennik Rzeczpospolita. Co biorą pod uwagę? Wiele czynników. Również te najważniejsze, jak chociażby wielkość księgozbioru i liczbę wypożyczających książki. Ważne są również organizowane imprezy i wydarzenia, zajęcia dodatkowe czy dostępność obiektu dla osób niepełnosprawnych. Punkty można zdobyć też za ... wysokość dotacji z samorządu. W bibliotece w Sępólnie cieszą się z takiej pozycji, ale też czują mały niedosyt, bo w ogólnym rankingu spadli o 34 miejsca i zajęli tym razem 71. Dodać jednak należy, że sklasyfikowano około 800 bibliotek z całego kraju. - Nasz wynik nie jest zły, bo na ponad 800 bibliotek w Polsce zajęliśmy 71 miejsce - mówi Grażyna Kędzierska, dyrektorka biblioteki w Sępólnie. - Niestety w porównaniu do roku ubiegłego spadliśmy z 34 miejsca.
Most Uniwersytecki jednak im. Lecha Kaczyńskiego?
Jedną z podstawowych i głównych przyczyn spadku jest brak windy dla osób niepełnosprawnych, która mogłaby służyć także osobom starszym i rodzicom z dziećmi na wózkach.
Jednak mimo tego biblioteka jest otwarta dla wszystkich. - Pytamy naszych czytelników o to, jakie chcą czytać książki i takie też później kupujemy - mówi Grażyna Kędzierska.
Sępoleńska biblioteka to również wystawy, spotkania i bezpłatne stanowiska komputerowe. Warto dodać, że w sąsiednim województwie pomorskim pierwsze miejsce zajęła biblioteka z niedalekiego Człuchowa, która w ogólnopolskim rankingu zajęła 13 miejsce.
