Wiesław Kończal burmistrzem Pakości jest już drugą kadencję. I chce powalczyć o trzecią.
- Rozpoczęliśmy kilka spraw, które chciałbym dokończyć. Myślę tu choćby o Parku Kulturowym "Kalwaria Pakoska" i stanicy żeglarskiej nad Notecią. Zresztą nawet jak nie wygram wyborów, to mój następca będzie musiał kontynuować kierunki wytyczone przez radnych tej i poprzedniej kadencji - wyznaje burmistrz.
Ma też nowe pomysły. W przyszłej kadencji chce wreszcie zrobić porządek z Rynkiem. Myśli o przebudowie tej części miasta.
Sprowokowany przez burmistrza
Z pewnością najgroźniejszym rywalem urzędującego burmistrza będzie Ryszard Kuflewicz. O tym, że jest naturalnym kontrkandydatem Wiesława Kończala mówiło się od dawna. W minionej kadencji był praktycznie jedynym radnym, który występował przeciwko polityce koalicji rządzącej w gminie. W końcu podjął decyzję. Powalczy o fotel burmistrza. Jeśli przegra, na cztery lata zniknie z polityki. Nie zamierza bowiem ubiegać się o fotel radnego powiatowego.
- Brzydziłbym się sobą, jakbym jednocześnie szukał dla siebie furtki w postaci mandatu w powiecie. Tym bardziej, że moim zdaniem ten szczebel administracji jest w Polsce zupełnie niepotrzebny - wyznaje.
Twierdzi, że do walki o fotel sprowokowały go słowa burmistrza Kończala, który nie zgadzając się na kolejny jego pomysł miał wyznać: "Trzeba było wygrać wybory".
- Zdecydowałem się kandydować, bo będąc radnym nie miałem szansy na realizację wielu inicjatyw. Zawiodłem się na swych kolegach z rady, gdy nie zgodzili się na ogłoszenie referendum w sprawie podatku śmieciowego. Mam do nich żal, że zgodzili się na to, aby najzdolniejsze dzieci z naszej gminy mogły uczyć się w inowrocławskim gimnazjum prowadzonym przez starostwo - tłumaczy.
Dodaje, że najwyższy czas zacząć realizować w Pakości praktyczne inwestycje. Myśli o kanalizacji, budowie mieszkań socjalnych, wydłużenie czasu pracy świetlic organizujących czas dzieciom oraz darmowy dostęp do internetu.
Kandydat PSL
Jest jeszcze trzeci kandydat, Marek Neznalski, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej mijającej kadencji, prowadzący gospodarstwo ogrodnicze w Kościelcu. Najprawdopodobniej będzie kandydatem PSL-u na to stanowisko. Nie udało nam się jednak z nim skontaktować. Podobno jeszcze nie podjął decyzji o tym, czy wystartuje.
