Mieszkaniec Pakości widział, jak 57-letni pijany mężczyzna jeździ fiatem 126 p ulicą Radłowską. Wezwał policję, a ta ujęła kierowcę.
Czuć było od niego silną woń alkoholu. Miał ponad 2 promile w organizmie.
- Policjanci odebrali mężczyźnie prawo jazdy. Prosto z drogi trafił do policyjnego aresztu. Gdy wytrzeźwieje usłyszy zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości za co kodeks karny przewiduje do 2 lat pozbawienia wolności - informuje Joanna Wrzesińska, rzecznik prasowy inowrocławskiej policji.