To robota konkurencji?
_- To już koniec "Matbudu". Przegrał z konkurencją. Ma kłopoty finansowe. Są już chętni na przejęcie taboru samochodowego - _to plotki, które docierały do "Pomorskiej". Postanowiliśmy je sprawdzić u źródła. Skontaktowaliśmy się więc z Henrykiem Kucharczykiem, właścicielem firmy.
Okazuje się, że plotki te dotarły również do niego. - _Dzwonią do nas właściciele firm, z którymi współpracujemy. Musimy ich uspokajać, że nic się nie zmieniło, że działamy i działać będziemy, że to na pewno pracownicy konkurencji rozpuszczają takie plotki. Przedstawiciel Lafarge zadzwonił do mnie i zapytał wprost, czy to prawda, że od 1 czerwca nasze linie przejmuje konkurencja. Musiałem uspokajać i zapewniać, że wszystko jest w porządku - _tłumaczy Henryk Kucharczyk.
Robimy swoje
Jest przekonany, że plotki te są powiązane również z dziesiątkami donosów do różnych instytucji, które w odpowiedzi na nie przeprowadzają w firmie kontrole. - _Ale my się tym nie zrażamy i w spokoju robimy swoje - _dodaje Henryk Kucharczyk.
Przypomnijmy, że firma "Matbud" działa od 1993 roku. Dziś jest jednym z największych przewoźników w powiecie inowrocławskim, mogileńskim i żnińskim. W lipcu 2006 roku firma uruchomiła międzynarodową linię na trasie: Białystok - Liverpool przez Szczecin i Londyn.
