Pakość wyemituje obligacje. Na spłatę długów i inwestycje

Na ostatniej sesji Rada Miejska zdecydowała, iż gmina wyemituje 2609 obligacji na łączną kwotę 2,6 mln zł. 1,1 mln zł ma trafić na spłatę wcześniej zaciągniętych kredytów, a 1,4 mln zł - na sfinansowanie inwestycji.

Za te pieniądze ratusz chce przebudować drogę w Kościelcu, dofinansować zakupu samochodu ratowniczo-gaśniczego, wybudować kanalizację ściekową dla osiedla przy ul. Wyszyńskiego oraz przebudować kanalizację w ulicy Dworcowej.

Przeczytaj także: Więcej policyjnych patroli na ulicach Pakości. Dlaczego?
Na sesji uchwała przeszła bez praktycznie żadnej dyskusji. Przeciwko zagłosował tylko jeden radny. Trzech wstrzymało się od głosu. Głos przed sesją, tylko że na Facebooku, zajęła natomiast Anna Strzelczyk-Frydrych, w ostatnich wyborach kandydatka na burmistrza Pakości. Zapowiedzi wyemitowania obligacji podsumowała krótko: "Dalsze zadłużanie gminy Pakość staje się faktem". "Długi mają to do siebie, że trzeba je spłacić. I tu powstaje kluczowe moje pytanie? Za co? Nie widzę bowiem żadnych działań, mających zwiększyć dochody do budżetu gminy" - pisze Anna Strzelczyk-Frydrych.

Tymczasem w ratuszu uspokajają. - Obligacje komunalne w swej istocie spełniają funkcję kredytu, jednak są dla gminy bardziej korzystne niż tradycyjny komercyjny kredyt bankowy. Wynika to przede wszystkim z uwagi na ich elastyczność. Instrument ten daje możliwość określenia takich terminów wykupu, które zapewniają bezpieczeństwo w zakresie płynności finansowej budżetu - zapewnia skarbnik Anna Kruszka.

Z danych przekazanym nam dziś przez ratusz wynika, iż zadłużenie gminy na koniec 2014 roku wynosiło 25,9 proc. dochodów wykonanych na koniec roku budżetowego (przy ustawowym limicie zadłużenia w wysokości 60 proc.).

- Wyemitowanie obligacji w wysokości przyjętej w uchwale, przy założeniu wykonania dochodów gminy na założonym poziomie, spowoduje wzrost długu w 2015 roku do poziomu 32,5 procent. Natomiast sam wykup obligacji w latach 2020-2027 wpisany do harmonogramu spłaty posiadanych przez gminę zobowiązań, w chwili obecnej nie powoduje zagrożenia nie wykonania ograniczenia wynikającego z ustawy o finansach publicznych - wyjaśnia pani skarbnik.

Tego samego zdania jest burmistrz Wiesław Kończal: - W emisji obligacji nie dostrzegam niczego, co zagrażałoby bezpieczeństwu ekonomicznemu naszej gminy, wręcz odwrotnie. Póki co, gmina ma się dobrze i cały czas się rozwija, a planowany dalszy rozwój jest czymś bardzo oczekiwanym. Nowa perspektywa finansowa Unii Europejskiej daje takie możliwości i trzeba je wykorzystać - przekonuje.