Pan Marek z Inowrocławia opłacał za życia polisę. Gdy zmarł... zaczęła się walka rodziny o odszkodowanie
Siedem dni na informację o wszystkich dokumentach
O komentarz poprosiliśmy również Rzecznika Finansowego - tutaj można złożyć skargę na firmę ubezpieczeniową, jak zrobiła to m.in. pani Aldona (kontakt: tel. 22 333-73-26 lub 22 333-73-27, [email protected]).
- Zakłady ubezpieczeń po otrzymaniu zgłoszenia roszczenia, muszą zweryfikować, czy świadczenie jest należne - wyjaśnia Adam Rafalski, dyrektor wydziału edukacji i komunikacji w Biurze Rzecznika Finansowego. - Ogólne warunki ubezpieczenia dokładnie regulują, w jakich sytuacjach świadczenie na wypadek śmierci ubezpieczonego nie jest wypłacane. Każda z tych sytuacji jest weryfikowana przez likwidatora. W terminie 7 dni od wpływu zgłoszenia, zakłady ubezpieczeń mają obowiązek poinformować wnioskującego o przyjęciu zgłoszenia oraz o wymaganych dokumentach. Częstym wyłączeniem odpowiedzialności zakładów ubezpieczeń w przypadku śmierci ubezpieczonego, jest jej brak w przypadku śmierci spowodowanej bezpośrednio lub pośrednio przez chorobę zdiagnozowaną lub leczoną przed przystąpieniem do umowy. W takiej sytuacji zakłady żądają dostarczenia dokumentacji, aby zweryfikować, czy do śmierci ubezpieczonego nie doszło z powodu choroby zdiagnozowanej lub leczonej przed zawarciem umowy.