Zobacz wideo: Dramatyczne dane dotyczące zgonów w Polsce

- W 90 procentach moje rady to pomysły, które sama wprowadziłam w życie, kiedy przeprowadziłam się z Torunia do Warszawy i 9 zł za godzinę pracy w sklepie nie wystarczało mi na zbyt dużo. Wymyśliłam sobie studia zaoczne, więc musiałam się nakombinować – opowiadała kilka dni temu Karolina Nowicka w programie telewizji śniadaniowej TVN. Podkreślała, że oszczędza, żeby czuć się bezpiecznie, nie martwić się w razie jakiejś niespodziewanej sytuacji, np. gdy straci pracę czy zachoruje.
Polecamy
W sieci 26-letnia Karolina Nowicka znana jest jako "Pani od oszczędzania". Tysiące internautów śledzą jej rady na Instagramie (@pani_od_oszczedzania) i Tik Toku. Tylko na Instagramie śledzi ją ponad 60 tysięcy osób. Torunianka z pochodzenia od kilku lat mieszka w Warszawie. Tutaj skończyła wspomniane studia i pracuje zawodowo w marketingu. Interesuje się modą, promuje zdrowy i aktywny tryb życia. No i uczy tak zwane pokolenie "Z" jak oszczędzać.
Patenty Karoliny Nowickiej: od mrożenia po sprzedaż ubrań
"Żeby być osobą oszczędną, trzeba nauczyć się dobrych nawyków, dobrej organizacji i planowania"- powtarza Karolina Nowicka. To motto, które według 26-latki jest kluczem do racjonalnego zarządzania domowym budżetem. A konkretne patenty i rady? Zdradziła ich już mnóstwo.
Poznaj ciekawe grupy lokalne na Facebooku:
Zakupy? Najlepiej raz w tygodniu, z listą zakupową i po analizie gazetek promocyjnych.
Żywność? Tutaj "Pani od oszczędzania" na filmikach prezentowała już szereg patentów na to, jak przechowywać jedzenie, by nie wyrzucać resztek produktów. Poleca mrożenie, przechowywanie w odpowiednich pojemnikach, kreatywne gotowanie itp.
Ubrania? Po pierwsze należy kupować te, których naprawdę potrzebujemy. Efektem regularnych przeglądów szafy natomiast powinno być wystawianie na sprzedaż (w sieci, a jakże!) tej odzież, której nie nosimy. Zarabianie to też oszczędzanie!
Rozrywki i hobby? Tu też jest pole do oszczędności. Karolina Nowicka doradza przegląd subskrypcji i rezygnację z tych nieużywanych, przerzucenie się na biblioteki i e-booki, by zaoszczędzić na kupowaniu nowych książek, szukanie bezpłatnych atrakcji.
Rosnące ceny energii i mediów? Tutaj znów influencerka ma konkretne rady, prezentowane na filmikach. Podpowiada, które urządzenia domowe "pożerają" najwięcej prądu, które warto wyłączać na noc czy przed wyjściem z domu etc.
Zobacz koniecznie
- Tak mieszka Bartosz Zmarzlik. Mistrz świata na żużlu ma piękny dom. Zobacz zdjęcia
- Te samochody mają 10-11 lat i są najmniej awaryjne w swojej klasie
- Masz te objawy? To może być udar mózgu. Jeżeli tak, natychmiast dzwoń po pomoc
- Masz je w swojej apteczce? Wycofane leki z aptek w całej Polsce. Natychmiast je usuń!
Dla starszego pokolenia być może nie są to wszystko żadne nowości, tylko triki i nawyki, które znają od lat. Dla "zetek" jednak, czyli dwudziestokilkulatków z tzw. pokolenia "Z" to cenne rady. Oczywiście, wielką zaletą jest forma, w jakiej Karolina Nowicka te patenty sprzedaje swoim rówieśnikom - atrakcyjna, dynamiczna, konkretna. I to się podoba!
Kursy oszczędzania w sieci robią teraz furorę. Zaciskamy pasa, więc szukamy rad
Karolina Nowicka nie jest jedyną influencerką, której porady oszczędnościowe cieszą w sieci popularnością. Ona akurat, jak się wydaje, idealnie trafiła w potrzeby i gusty najmłodszego pokolenia. Tym bardziej, że jako rówieśniczka swoich odbiorców jest dla nich po prostu autentyczna.
Polacy w czasie inflacji i szalejących cen szukają jednak porad także gdzie indziej. Dużą popularność w sieci zdobyła już np. Beata Singh, czyli "Beata od oszczędzania". Ona również swój program szkoleń przygotowała m.in. na bazie prywatnych doświadczeń. Radzi, by zaczynać od ustalenia domowego "budżetu minimum".
Taki budżet to nic innego, jak zestawienie najbardziej potrzebnych wydatków, które trzeba ponieść, aby przeżyć. Kolejnym krokiem, według pani Beaty, powinna być analiza dalszych wydatków i podzielenie ich na cztery grupy. "Wydatki stałe to czynsz, kredyty, czyli te niezbędne to funkcjonowania koszty stałe. Wydatki zmienne to te, które ponosimy co miesiąc, ale możemy zrobić w nich nieco przestrzeni np. subskrypcje, zmiana abonamentów za telefon. W tej grupie wydatków zawsze możemy znaleźć pierwsze oszczędności" - radzi.
Pozostałe kategorie to transport, konsumpcja (zakupy spożywcze), dom, dzieci oraz rozrywka. Ostatnia, co nie znaczy bynajmniej, że nieważna grupa, to tzw. zachcianki. - Są jak przyprawy, które nadają smaku potrawom. Jeśli z niej zrezygnujemy całkowicie, to życie nadal się toczy, ale nie jest już tak przyjemne, więc trzeba się temu dobrze przyjrzeć - radziła niedawno w telewizji śniadaniowej "Beata od oszczędzania".