Park zamiast mandatów

W sobotę uroczyście otwarto obiekt.

Miasto zakupiło do skate parku zestaw, w skład którego wszedł bank ramp, quarter pipe, platforma, grindbox, ławka grindbox i rura prosta. Wraz z transportem i montażem kosztował 42,2 tys. zł. Urządzenia dostarczył i zamontował krakowski TechRamps, który tworzył m.in. parki we Wrocławiu, Krakowie, Bydgoszczy, Łodzi czy okolicach Poznania. Urządzenia do szaleństwa na desce i rolkach zakupiono w zeszłym roku. Do miejskiej kasy wpłynęły dodatkowe dochody. Burmistrz Roman Tasarz i komisja oświaty wnioskowali, by zostały przeznaczone na utworzenie skate parku. Radni poparli pomysł. Wszyscy rozumieją, że amatorów jazdy na deskorolkach, BMX-ach czy rolkach w Golubiu-Dobrzyniu jest sporo. Na realizowanie swej pasji miejsca nie mieli. Jeździli tam, gdzie mogli poskakać i się poślizgać. Wśród ulubionych miejsc był plac przy "Lidlu", schody przy "PoloMarkecie" i poręcz przy przedszkolu na Kościuszki. Wszędzie byli jednak przeganiani, spisywani przez policję, część ma na koncie mandaty za niszczenie mienia.

- Skate park w naszym mieście jest bardzo potrzebny. Jest co raz więcej osób, które lubią poszaleć na rolkach i deskach. Do tej pory nie było gdzie. Bardzo podoba mi się ten obiekt, który powstał na stadionie - mówi Michał Trojanowski.

Nim ustawiono urządzenia w OSiRze, firma "Drobud" z Wąbrzeźna przygotowała nowe podłoże. Stary kort tenisowy w Ośrodku Sportu i Rekreacji był wyboisty i konieczne było wyrównanie go masą bitumiczną.

Na uroczyste otwarcie skate parku przybyła miejscowa młodzież, jej koledzy z Torunia, Rypina i Brodnicy. Były też władze miasta, radni, pracownicy OSiR. Podczas uroczystości zaprezentowano pokazy jazdy ekstremalnej oraz wystąpiły hip-hopowe zespoły.

- Wszystko jest ok. Fajny obiekt. Tylko od razu widać, że w Golubiu-Dobrzyniu nie mieli gdzie jeździć i nie potrafią poruszać się po skate parku. Jest tłoczno i chaotycznie - mówi Bartek Czarnecki z Torunia. - My już mamy sporo miejsc do jeżdżenia, więc tę sztukę opanowaliśmy.

Burmistrz Golubia-Dobrzynia Roman Tasarz, który odebrał od młodzieży podziękowania dla władz i radnych za urządzenie parku mówi, że to wspólna zasługa.

- To wasz upór i konsekwencja sprawiły, że ten obiekt powstał. To co robicie jest karkołomne i niebezpieczne, ale skoro to wasza pasja, szanujemy ją - mówił Tasarz do młodzieży. - Na razie park jest skromny. Mam nadzieję, że w kolejnych latach będzie się rozrastał. To zależy tylko od tego, jak uszanujecie i wykorzystacie ten obiekt.