Odbudowa zdegradowanych parków to jedna z największych inwestycji w mieście. Kosztować będzie prawie 14 mln zł, z czego 6,7 mln zł stanowi unijne dofinansowanie. Firma Gutkowski, która wygrała przetarg, przygotowuje także projekt. A że parki to część zabytkowego dziedzictwa, prace muszą odbywać się pod kontrolą konserwatora zabytków.
- Pan konserwator przyjęła projekt w ponad dziewięćdziesięciu procentach. Chodzi jeszcze o sprecyzowanie, jak mają wyglądać ławki, lampy i bramy - mówi burmistrz Leszek Dzierżewicz. Dwie stylowe bramy i furtka pojawią od strony ul. Kościuszki. Park będzie bowiem częściowo ogrodzony: od ul. Kościuszki do ul. Staszica i wzdłuż ul. Traugutta do wysokości fontanny "Żabka", co ma nawiązywać do dawnego wyglądu parku.
Burmistrza zapewnia, że nawet gdyby był cały ogrodzony, miasto nie będzie pobierać opłat za wejście. - Nigdy takich planów nie było i nie ma - podkreśla.
Czytaj e-wydanie »