https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Paserzy wpadli, gdy rozbierali auto na części [zdjęcia]

KB
Wszystko zaczęło się od kradzieży samochodu marki Audi A8, wartego blisko pół miliona złotych. Pojazd zniknął w poniedziałek, (08.05.2017) w Poznaniu. Tego samego dnia informacja o kradzieży tego auta została przesłana do bydgoskiej komendy. Kryminalni wspólnie z poznańskimi kolegami ustalili, że najprawdopodobniej samochód jest ukryty na terenie województwa kujawsko-pomorskiego.Trop doprowadził ich do jednej z podbydgoskich miejscowości, gdzie dział punkt auto-szrot. Jeszcze tego samego dnia wieczorem, funkcjonariusze weszli na teren wytypowanej posesji. Podejrzenia się potwierdziły. Kryminalni znaleźli na szrocie skradzione auto, już częściowo rozebrane. Samochód miał założone kradzione tablice rejestracyjne na żnińskich numerach. Policjanci odkryli też na szrocie części samochodowe oraz porozcinane na „ćwiartki” elementy luksusowych aut. Funkcjonariusze zidentyfikowali osiem pojazdów skradzionych z Polski, z Niemiec, z Irlandii i Norwegii. Były to elementy od mercedesa, audi, bmw oraz peugeota. Co więcej, na terenie posesji odnalezione zostały urządzenia do zakłócania sygnału GPS.Wczoraj (10.05.2017) zatrzymani zostali doprowadzeni do prokuratury w Nakle nad Notecią. Oskarżyciel przedstawił wszystkim zarzuty  paserstwa o znacznej wartości. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo 40-latek będzie odpowiadać za ukrywanie dokumentu, którym nie miał prawa rozporządzać.Sąd po zapoznaniu się z aktami sprawy aresztował podejrzanych na trzy miesiące.INFO Z POLSKI 11.05.2017 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju
Wszystko zaczęło się od kradzieży samochodu marki Audi A8, wartego blisko pół miliona złotych. Pojazd zniknął w poniedziałek, (08.05.2017) w Poznaniu. Tego samego dnia informacja o kradzieży tego auta została przesłana do bydgoskiej komendy. Kryminalni wspólnie z poznańskimi kolegami ustalili, że najprawdopodobniej samochód jest ukryty na terenie województwa kujawsko-pomorskiego.Trop doprowadził ich do jednej z podbydgoskich miejscowości, gdzie dział punkt auto-szrot. Jeszcze tego samego dnia wieczorem, funkcjonariusze weszli na teren wytypowanej posesji. Podejrzenia się potwierdziły. Kryminalni znaleźli na szrocie skradzione auto, już częściowo rozebrane. Samochód miał założone kradzione tablice rejestracyjne na żnińskich numerach. Policjanci odkryli też na szrocie części samochodowe oraz porozcinane na „ćwiartki” elementy luksusowych aut. Funkcjonariusze zidentyfikowali osiem pojazdów skradzionych z Polski, z Niemiec, z Irlandii i Norwegii. Były to elementy od mercedesa, audi, bmw oraz peugeota. Co więcej, na terenie posesji odnalezione zostały urządzenia do zakłócania sygnału GPS.Wczoraj (10.05.2017) zatrzymani zostali doprowadzeni do prokuratury w Nakle nad Notecią. Oskarżyciel przedstawił wszystkim zarzuty paserstwa o znacznej wartości. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo 40-latek będzie odpowiadać za ukrywanie dokumentu, którym nie miał prawa rozporządzać.Sąd po zapoznaniu się z aktami sprawy aresztował podejrzanych na trzy miesiące.INFO Z POLSKI 11.05.2017 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju KPP Bydgoszcz
Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy zatrzymali trzy osoby podejrzane o paserstwo. Na szrocie złodzieje ukryli wiele części ze skradzionych luksusowych samochodów. Dwóch 40-latków trafiło na trzy miesiące do aresztu. Wobec syna jednego z nich prokurator zastosował dozór policyjny i poręczenie majątkowe.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska