
Marek Hackert cieszy się, że ludzie coraz mądrzej zachowują się nad wodą. Oczywiście, nadal znajdują się młodzi i pijani śmiałkowie kąpieli, ale jest ich coraz mniej. W tym roku - i oby tak pozostało - nikt nie utopił się na największych kąpieliskach w gminie Chojnice

Wspólnie z Markiem Hackertem z WOPR-u i wójtem Zbigniewem Szczepańskim opłynęliśmy Jezioro Charzykowskie, dostaliśmy się Brdą na jezioro Długie oraz na Karsińskie.

Marek Hackert cieszy się, że ludzie coraz mądrzej zachowują się nad wodą. Oczywiście, nadal znajdują się młodzi i pijani śmiałkowie kąpieli, ale jest ich coraz mniej. W tym roku - i oby tak pozostało - nikt nie utopił się na największych kąpieliskach w gminie Chojnice.

Charzykowy czy Swornegacie to raj dla miłośników wody. Można to było zauważyć na każdym jeziorze. Nie brakowało też amatorów windsurfingu.