https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pechowe wybory dla jednej z włocławianek - przed lokalem wyborczym złamała rękę

(goz)
fot. Wojciech Alabrudziński
We Włocławku wybory przebiegają spokojnie. - Nie mamy sygnałów o naruszeniu ciszy wyborczej - mówi Jacek Kraszewski, dyrektor włocławskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego.

www.pomorska.pl/wloclawek

Więcej informacji z Włocławka znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/wloclawek

E-wydanie Gazety Pomorskiej

E-wydanie Gazety Pomorskiej

Nie możesz kupić papierowego wydania naszej gazety? Teraz możesz dowiedzieć się, co dzieje się w twoim regionie, kraju i świecie także czytając e-wydanie "Pomorskiej KLIKNIJ TUTAJ

We Włocławku do godz, 13.00 głosowało 25,18 procent uprawnionych. Spośród 94 609 wyborców kartki do urn wrzuciło 23 tys. 826 włocławian. Wybory przebiegają bez zakłóceń. Włocławska delegatura Krajowego Biura Wyborczego odebrała tylko jeden sygnał z zastrzeżeniami - wyborcy nie podobało się, że w nieodpowiednim miejscu leżały karty do głosowania. - To sprawdziliśmy - mówi dyrektor Jacek Kraszewski. - Wszystko jest w porządku.

Pecha miała jedna z włocławianek, która przed lokalem wyborczym na Zazamczu upadła i złamała rękę. Prosto z głosowania pojechała więc do szpitala.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 21.06.2010 o 10:33, Gość napisał:

Pewnie chciała głosować na Komorowskiego


Nie,nie napewno zapędziła się głosować na kaczy stan i spadła ze schodów,Pan Bóg nierychliwy!!!!!Ale na kaczy stanie się poznał!
G
Gość
Pewnie chciała głosować na Komorowskiego
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska