Radwańska wygrała w setach 6:1, 6:2, ale nieoczekiwanie w drugim miała nieco problemów przy swoim serwisie. Ostatecznie jednak przechyliła szalę na swoją korzyść, wygrywając piłkę meczową przy swoim podaniu. Szwedowa popełniła aż 30 niewymuszonych błędów wobec tylko dziewięciu Polki.
Piąty mecz tych tenisistek zakończył się czwartą wygraną Polki po zaledwie 74 minutach gry. Miała ona nieco ułatwione zadanie z tego względu, że Szwedowa z uwagi na opady deszczu i przesunięty harmonogram meczów musiała w piątek dwukrotnie wychodzić na kort – rano w 3. rundzie ograła Francuzkę Alize Cornet 6:2, 6:4.
Pewny awans Radwańskiej do półfinału w Pekinie, już piąty w karierze, daje nadzieję, że równie udane będzie jej sobotnie spotkanie z Eliną Switoliną. Ukrainka pokonała w ćwierćfinale reprezentującą Australię Darię Gawriłową 7:6(3), 6:1.
W drugim półfinale zmierzą się Brytyjka Johanna Konta i Amerykanka Madison Keys. Pierwsza z nich okazała się lepsza od największej nadziei gospodarzy Shuai Zhang 6:4, 6:0, natomiast Keys ograła po morderczym pojedynku Petrę Kvitovą 6:3, 6:7(2), 7:6(5). Czeszka miała za sobą bardzo udany, ale przez to długi turniej w Wuhan, więc w końcówce meczu brakowało jej sił.
Tu znajdziesz więcej najnowszych informacji o tenisie