https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Peugeot dachował na średnicówce w Grudziądzu [zobacz zdjęcia]

(PA)
Przyczyną dachowania była najprawdopodobniej nieostrożna jazda.
Przyczyną dachowania była najprawdopodobniej nieostrożna jazda. PSP Grudziądz
Kierowca trafił do szpitala. Auto nadaje się do kasacji. Do kolizji doszło we wtorek późnym wieczorem.

Dachowanie peugeota na średnicówce w Grudziądzu

Pojazd wypadł z drogi przy tzw. leśnym odcinku średnicówki w stronę marketu Carrefour. Na miejscu działały dwa zastępy strażaków oraz ratownicy medyczni. Ruchem kierowali policjanci.

Więcej wiadomości z Grudziądza na www.pomorska.pl/grudziadz.
Najprawdopodobniej przyczyną dachowania peugeota 607 była nieostrożna jazda. Zniszczony samochód z drogi zabrała laweta.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

:)
Hiena nie cieszy się sympatią, podobnie jak większość zwierząt padlinożernych. Już sama świadomość, że to zwierzę może wywlec i zbezcześcić niedawno pochowanego krewnego wystarczyła, aby hien nie lubiono. Wszak w większości kultur zmarłym należy się szacunek, stąd zwierze, które okazjonalnie mogło spożywać ludzkie zwłoki budziło powszechny gniew i nienawiść. Jakby tego było za mało, jednym z dźwięków wydawanych przez hienę jest odgłos przypominający upiorny chichot. Tego dla ludzi było już za dużo – nie dość że zwierzę dosłownie żeruje na cudzym nieszczęściu, to jeszcze się przy tym „śmieje”. No i pokarm – mięso niekiedy już w stanie znacznego rozkładu, dla ludzi ohyda, dla hieny rarytas.
E
Elżbieta

Jeśli ucierpiałeś od 10.08.1997 r.wstecz aż do teraz lub dostałeś zaniżone odszkodowanie do 17 lat wstecz zadzwoń pomogę wywalczyć należne odszkodowanie-zadzwoń lub napisz pod numer tel.725-943-367 lub 666-060-288

 

c
ciekawski

A ten dresiarz z pustym łbem jak się czuje? radio na cały gwizdek łup, łup, łup i wielkie buuuuuumm.

 

z
ziomal

Siedzi cicho bo to winny był kierowca z tablicami CG a auto to tylko Peugeot

k
kierowca zawodowy

Do p. Grzesia co w dniu 5 .01 2015 do artykułu Smiertelny wypadek w Szczepankach tak niemile pisze o nr CGR oraz kierowcach z AUDI BMW , itp. dlaczego teraz siedzisz cicho jak zwychajowa mysz pod miotłą .

Szacunek dla wszystkich CG i tych z CGR pozdro.

s
stop debilom drogowym!
W dniu 07.01.2015 o 16:34, antek M. napisał:

Kierowca? Przecież to nie kierowca, to jest zwyczajny deb***. Trzeba naprawde posiadać super umiejętności, żeby przy dozwolonej prędkości 80k/h wyciąć taki numer. deb*** potrafi.

 

Dobrze powiedziane!

Nic dodać nic ująć!

a
antek M.

Kierowca? Przecież to nie kierowca, to jest zwyczajny debil. Trzeba naprawde posiadać super umiejętności, żeby przy dozwolonej prędkości 80k/h wyciąć taki numer. DEBIL potrafi.

G
Gość
W dniu 07.01.2015 o 14:26, Uthark napisał:

Musiał fest pomykać, skoro wyleciał aż za drogę techniczną. Strach pomyśleć, co mogłoby się stać, gdyby ba tej drodze znaleźli się piesi lub rowerzyści, którzy z tej drogi technicznej często korzystają. Mam nadzieję, że pan pseudokierowca straci prawo jazdy i będzie musiał się o nie ponownie starać.

straci prawo jazdy? syn lekarza? niesądzę.....................

M
MiKo

Sporo kierowców traktuje ten odcinek średnicówki jak autostradę. Jak widać, stwarzają przy tym zagrożenie dla korzystających ze ścieżki rowerowej. Może częstsze kontrole prędkości powstrzymają owych "kamikadze".  Pewnie zaraz odezwą się przeciwnicy fotoradarów i ograniczeń prędkości... Bo oni mają szybkie auta i "fantazję". Tylko mało szacunku dla innych.

e
elektron

Jakim ruchem kierowali policjanci? Z jakiej drogi samochód zabrała laweta? Piszacy ten komentarz powinien chociaż obejrzeć zdjecia. Samochód był ponad 20 metrów poza droga srednicowa i kilka metrów za scieżką pieszo-rowerową. Kierujcy musiał niezle cisnąć gaz, żeby przejechać po wertepach ok100 metrów w zdłuż trasy srednicowej

U
Uthark

Musiał fest pomykać, skoro wyleciał aż za drogę techniczną. Strach pomyśleć, co mogłoby się stać, gdyby ba tej drodze znaleźli się piesi lub rowerzyści, którzy z tej drogi technicznej często korzystają.

 

Mam nadzieję, że pan pseudokierowca straci prawo jazdy i będzie musiał się o nie ponownie starać.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska