PGE Ekstraliga Derby Pomorza bez emocji. Get Well Toruń - MrGarden GKM Grudziądz 59:31

GET WELL TORUŃ - MRGARDEN GKM GRUDZIĄDZ 59:31
GET WELL: Vaculik 12+1 (2,1,3,3,3), Gomólski 5+1 (0,2,1,2), Holder 14 (3,3,3,3,2), Miedziński 5+1 (1,2,1,1), Hancock 12+1 (3,3,2,3,1), Kopeć-Sobczyński 1 (1,0,0), Przedpełski 10+2 (3,2,3,2)
MRGARDEN GKM: Lindbaeck 9 (3,1,0,2,3), Gollob 1 (1,0,0), Okoniewski 3+1 (2,1,0,0), Buczkowski 6 (0,2,2,1,0,1), Łaguta 9 (1,3,1,2,2,d), Nowak 3+1 (2,0,0,1), Trzensiok 0 (d,0)

Padający przed meczem deszcz nieco pokrzyżował plany torunianom. W 1. biegu Martin Vaculik i Kacper Gomólski dobrze wystartowali, ale byli wolni na dystansie. Pierwszy stracił pozycję na rzecz Antonio Lindbaecka, drugi na rzecz Tomasza Golloba.

Goście nie utrzymali jednak prowadzenia, już w biegu juniorów Paweł Przedpełski i Igor Kopeć-Sobczyński wygrali 4:2. Mistrz świata do lat 21 w drużynie kolejny cios i to od razu podwójny, wyprowadził w gonitwie numer 4, tym razem prowadząc od startu razem z Gregiem Hancockiem.

Po chwili poprawili Chris Holder z Adrianem Miedzińskim, przewaga Get Well urosła do 10 punktów. Potem swój wyścig po ostrej walce z Gomólskim wygrał Artiom Łaguta. Robert Kempiński zaczął szukać zmian i szans na obronę bonusa, ale manewry taktyczne rozpoczął fatalnie: postawił na taktyczną (Łaguta za Golloba) na parę Hancock - Przedpełski. Efekt był łatwy do przewidzenia: gospodarze wygrali podwójnie.

Dlaczego Antonio Lindbaeck gratulował Brazylii? Opinie po meczu derbowym

Trener MrGarden GKM nie miał zresztą w tym meczu nosa do zmian (zyskał 3 pkt przy trzech roszadach). Inna sprawa, że brakowało w składzie regularnie punktujących liderów. Starali się walczyć Łaguta z Buczkowskim, Lindbaeck świetnie zaprezentował się w pierwszym starcie, a potem zgasł i obudził się dopiero w finałowej gonitwie, to samo Okoniewski. W sumie gościom udało się wygrać indywidualnie zaledwie trzy razy.

Tak relacjonowaliśmy na żywo mecz derbowy z Motoareny

Torunianie mieli cały czas przewagę, po 10 wyścigach ich przewaga wynosiła 18 punktów. Tradycyjnie świetny na Motoarenie był Holder, poza zasięgiem rywali byli Hancock z Przedpełskim. Generalnie jednak wszyscy sprawiali wrażenie szybszych z wyścigu na wyścig. Wszyscy seniorzy plus oczywiście niepokonany Przedpełski zaliczyli po przynajmniej jednym podwójnym zwycięstwie.

Get Well tym samym zapewnił sobie 3. miejsce w tabeli. Grudziądzanie muszą czekać na wynik mecz Unia Leszno - Betard Wrocław. Zwycięstwo gospodarzy zapewni im także awans do play off.