Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PGNiG oferuje niższe taryfy instytucjom "społecznie wrażliwym". Kto skorzysta?

Maciej Czerniak
Maciej Czerniak
Ceny gazu szybują, ale PGNiG przypomina, że instytucje "wrażliwe społecznie" mogą wnioskować o ulgowe taryfy
Ceny gazu szybują, ale PGNiG przypomina, że instytucje "wrażliwe społecznie" mogą wnioskować o ulgowe taryfy Andrzej Muszyński
W czasie szalejących cen gazu spółka PGNiG przypomina, że instytucje społeczne mogą wnioskować o objęcie niższymi cenami gazu. Podwyżki na razie nie dotyczą miasta, bo władze Bydgoszczy w 2021 roku podpisały dwuletni kontrakt ze spółką gazowniczą, ale bardzo wysokie podwyżki dotknęły, np. instytucje kultury.

Zobacz wideo: Od lutego rosną ceny za parkowanie w Bydgoszczy

od 16 lat

- Do końca tego roku mamy zagwarantowane ceny, które zostały zakontraktowane dwa lata temu - mówi Tomasz Bońdos z Zespołu ds. Zarządzania Energią w Urzędzie Miasta Bydgoszczy. - Wtedy kupiliśmy gaz po 0,08 zł za kilowatogodzinę, gdzie teraz nawet osoby fizyczne mają go po 20 groszy, a ceny komercyjne wynoszą 0,50 zł. Taką decyzję rekomendowałem szefowi, zrobiliśmy analizę rynku, czuć było, że coś niedobrego się dzieje. A gaz wtedy był wyjątkowo tani. W związku z tym skarbnik miasta wyraził zgodę, byśmy kupili gaz na dwa lata.

To Cię może też zainteresować

Wzrost cen gazu nie dotyczy zatem - przynajmniej przez rok - jednostek miejskich takich, jak przedszkola, szkoły, czy szpitale.

- Należy też do tego podejść w sposób taki, że gazu nie ma, PGNiG odmawia utworzenia nowych przyłączy - wyjaśnia Tomasz Bońdos. - Nie spodziewam się też, że ceny gazu spadną. Na terenie miasta jest chyba 17 kotłowni zasilanych innym paliwem niż ciepło sieciowe, jest olejem opałowym i gazem. Tam, gdzie to jest możliwe, rozpoczniemy prace przy utworzyć przyłącza do ciepła sieciowego naszej spółki ciepłowniczej. Tam, gdzie gaz musi być, bo jest za daleko od sieci ciepłowniczej, to zobaczymy. Będziemy też namawiali sąsiadów naszych obiektów, które są na kotłowniach gazowych, by również się podłączali, gdyż wtedy to dopiero ma sens, żeby zniwelować koszty.

Ekspert ds. energii podkreśla, że miasto przeprowadziło już analizę, gdzie działają kotłownie. - Ewentualnie, jeśli podłączą się inni, będzie sens również podłączać do ciepła sieciowego. Przy czym należy pamiętać, że KPEC też nie może "na hurra" robić podłączeń ciepłowniczych, gdzie to się komuś podoba, bo to się musi ekonomicznie spinać - dodaje Bońdos.

Tymczasem Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo przypomina, że domy dziecka, szpitale, domy pomocy społecznej, szkoły, przedszkola i żłobki oraz szereg innych społecznie wrażliwych odbiorców może od 29 stycznia wystąpić o objęcie ochroną taryfową i skorzystać z niższych cen gazu ziemnego.

Kto może liczyć na niższe ceny gazu

- To możliwe dzięki zapisom ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców paliw gazowych. Do 16 lutego br. do PGNiG Obrót Detaliczny tylko drogą elektroniczną wpłynęło około 15 tysięcy oświadczeń od podmiotów uprawnionych do ochrony taryfowej - wylicza Rafał Pazura, rzecznik prasowy PGNiG Obrót Detaliczny.

Kto dokładnie może korzystać z niższych cen gazu ziemnego? Lista jest dostępna na stronie spółki gazowniczej i znajdują się na niej tak zwani "odbiorcy wrażliwi: jednostki organizacyjne wspierania rodziny i systemu pieczy zastępczej, rodzinne domy pomocy oraz mieszkania chronione, centra i kluby integracji społecznej, warsztaty terapii zajęciowej, organizacje pozarządowe, spółdzielnie socjalne, a także podmioty udzielające świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, jednostki organizacyjne pomocy społecznej, noclegownie i ogrzewalnie, OSP, i m.in. placówki zapewniające całodobową opiekę osobom niepełnosprawnym, przewlekle chorym lub osobom w podeszłym wieku.

- Podwyżki faktycznie są wysokie, ale nie wiem, czy jednostki OSP z naszego rejonu wystąpiły już z wnioskami o objęcie ich preferencyjną taryfą. Jeśli już ktokolwiek podjął takie działania, to zakładam, że zrobił to bezpośrednio do PGNiG - mówi Wojciech Kubiak z Filii w Bydgoszczy Wojewódzkiego Zarządu Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP.

Wszystkie jednostki OSP w Bydgoszczy działają w ramach struktur zakładowych i nie podlegają ulgom proponowanym przez PGNiG. Co do jednostek w terenie, duża ich część po prostu nie ma umów z przedsiębiorstwem gazowniczym. Nie mają ich choćby OSP w Białych Botach, czy w Solcu Kujawskim.

Jeżeli chodzi o inne instytucje, które nie są jednostkami prowadzonymi przez bydgoski samorząd, a więc nie mogą liczyć na gwarancję (przynajmniej przez rok) stałej taryfy cen gazu, jedną z nich jest Kujawsko-Pomorskie Centrum Kultury w Bydgoszczy. Jego organem prowadzącym jest zarząd województwa.

- Dwa dni temu dostałam rachunek za gaz w wysokości 12 tys. zł - mówi Ewa Krupa, dyrektor K-PCK.

Kujawsko-pomorskie centrum w Bydgoszczy to nietypowa jednostka kultury, która prowadzi również warsztaty terapii zajęciowej w budynku przy ulicy Toruńskiej. Odbywają się tam zajęcia dla osób niepełnosprawnych.

- Porównałam rachunki i w ubiegłym roku za ten okres dostaliśmy rachunek w wysokości 3,9 tys. zł. Jestem, mówiąc szczerze, przerażona - przyznaje dyrektor Krupa. - Na pewno będziemy się odwoływać do PGNiG i prosić o zmniejszenie rachunku.

Ewa Krupa podkreśla, że zwrócenie się z wnioskiem do spółki gazowniczej jest po prostu koniecznością: - Ja po prostu nie mam pieniędzy na płacenie takich rachunków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska