Joker Świecie - Piast Szczecin
Joker/Mekro Świecie - Piast Netto Szczecin 0:3 (15:25, 22:25, 20:25)
Joker: Wenerska, Asinowicz, Warzecha, Nowak, Łukasiewicz, Hohn, Głowiak (libero) oraz Brodacka, Froń, Szewczyk, Mirosław.
PIAST: Zaleszczyk, Matusz, Duda, Guzowska, Bury, Kazaniecka, Gliwa (libero).
Piast w Świeciu udowodnił, że w tym sezonie będzie rozdawał karty w grupie 1.. W 1. secie gospodynie niewiele miały do powiedzenia. Nie potrafiły zatrzymać przede wszystkim Agnieszki Kazanieckiej, która z łatwością zdobywała punkty w ataku.
W 2. partii miejscowe zaprezentowały się trochę lepiej, chociaż i szczecinianki nie utrzymały już poziomu z inauguracyjnej odsłony. Zaczęły przede wszystkim psuć zagrywki. Joker prowadził 6:4 i 7:6, ale od stanu 10:10 inicjatywę przejął Piast. Podopieczne Rafała Prusa zbudowały sobie 3-4 punkty przewagi, które pozwoliły im kontrolować wynik. Jokerki dwa razy doszły je na jedno "oczko", ale w końcówce seta zabrakło im konsekwencji i zimnej krwi. Przy 17:18 dwa razy pomyliła się Monika Nowak, a następnie skutecznie zaatakowała Kazaniecka. I zrobiło się znów cztery punkty przewagi szczecinianek. Jokerki jeszcze doprowadziły przy dwóch błędach przeciwniczek oraz szczęśliwych akcjach Nowak do stanu 21:23 i 22:24. Jednak kropkę nad "i" postawiła dwoma udanymi atakami Katarzyna Bury. Dodajmy, że w tym secie zawodniczki Andrzeja Nadolnego po własnych błędach oddały rywalkom 9 punktów. Dlatego go przegrały.
Zbliżały się i oddalały
Podłamane świecianki seta nr 3 zaczęły od 1:7. Siatkarki ze Szczecina prowadzenia już nie dały sobie odebrać, chociaż zdarzały im się coraz częstsze błędy. Jokerki trzy razy zbliżyły się na dwa punkty (12:14, 13:15, 18:20), ale znów zabrakło im przede wszystkim spokoju. Przy 21 punkcie dla Piasta, zdobytym po ataku Natalii Matusz, było sporo kontrowersji. Sędzia orzekł, że piłka otarła się o blok Jokera. Świecianki temu zdecydowanie zaprzeczyły, ale arbiter decyzji nie zmienił. Za chwilę szczecinianki popisały się skutecznym blokiem i było praktycznie po secie i meczu.
W barwach Jokera zadebiutowała wczoraj Anna Brodacka. Doświadczona rozgrywająca z Rumi nie zaliczy tego spotkania do udanych. Jej wystawy były dalekie od idealnych. Popełniła też kilka błędów indywidualnych, po których Piast otrzymał darmowe punkty.
Ogólnie świecki zespół zagrał wczoraj słabe zawody. Zabrakło skutecznych ataków ze skrzydeł i środka. Za dużo było też zepsutych zagrywek. Przyjęcie też szwankowało. Po tej porażce Joker po raz pierwszy w historii spadł na ostatnie miejsce w tabeli.